Łańcuch wrósł jej w szyję. Kolejny przykład znęcania się nad psem
Kolejny przykład znęcania się nad zwierzętami na Dolnym Śląsku. W Niwkach Kraszowskich koło Sycowa około roczna suczka, od tygodni biegała z łańcuchem po wsi. Wrośniętym w szyję. Piesek był nieufny i bojaźliwy. Ogromnie cierpiał przy każdym ruchu. - Aby ściągnąć jej łańcuch z szyi, musieliśmy podać środek wyciszający - mówi Agnieszka Szachidewicz z fundacji Przytul Pyska, która ratuje suczkę:
Sytuacja zwierząt domowych, zwłaszcza na wsiach, jest bardzo zła. Psy na krótkich łańcuchach pod rozpadającymi się budami, często są uwiązane gdzieś z tyłu domu, lub stodoły, aby nie było ich widać z ulicy. To dzieje się cały czas. A jak dodaje Anna Chrobot z Ekostraży - posiadanie zwierzęcia nie jest narzucone i konieczne:
Fundacja Przytul Pyska leczy suczkę i poszukuje jej szczeniaków. Kiedy suczka trafiła do ośrodka okazało się, że ma pokarm:
Suczka jest leczona. Czeka ją też długa resocjalizacja, gdyż panicznie boi się ludzi.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.