Odpowiedzą przed sądem za włamania do bankomatów
Z ustaleń śledztwa wynika, że pierwszego z włamań do bankomatu oskarżeni mieli dokonać w grudniu 2018 r. w jednym z marketów w Bolesławcu. "Sprawcy przy użyciu pojazdu staranowali drzwi do sklepu i dostali się od jego przedsionka, w którym stał bankomat" - przekazał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski. Kradzież pieniędzy udaremnili wówczas pracownicy sklepu.
Przestępcy nie mogli dostać się też do urządzenia, ponieważ dostęp do niego blokowały wózki sklepowe. Kolejne włamanie do bankomatu miało miejsce w miejscowości Nowogrodziec w powiecie bolesławieckim. Tym razem włamywaczom udało się ukraść gotówkę w kwocie ponad 500 tys. zł. "Włamania dokonano poprzez zamocowanie pasów do ciągnika rolniczego i przywiązanie ich do bankomatu, a następnie wyrwanie urządzenia z podłoża i zabranie go innym pojazdem" - relacjonował prok. Czułowski.
Koleją próbę obrabowania bankomatu przy użyciu ciągnika rolniczego przestępcy podjęli w marcu 2019 r. w Bolesławcu. Zuchwały plan nie powiódł się, ponieważ zerwały się pasy zamocowane do bankomatu. Wówczas policja zatrzymał po pościgu 39-latka kierującego ciągnikiem. Wkrótce potem zatrzymano kolejnego z podejrzanych o włamania do bankomatów. Wszyscy są mieszkańcami powiatu bolesławieckiego; mają od 26 do 39 lat.
Prokuratur Czułowski przekazał, że mężczyźni podejrzani są również o inne przestępstwa. "W tym paserstwo użytego do włamań ciągnika, który pochodził z kradzieży, uszkodzenie innego pojazdu, posiadanie substancji psychotropowych, a także posiadanie broni i amunicji" - wyliczał prokurator.
Trzech z oskarżonych został tymczasowo aresztowanych; wobec jednego prokurator zastosował dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Mężczyznom grozi kara do 10 lat więzienia, a jednemu z nich – oskarżonemu również o wytwarzanie znacznych ilości substancji psychotropowych – do 15 lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.