1/16 PP: Kompromitacja w Ząbkach! Śląsk przegrał po rzutach karnych
Największym pechowcem tego spotkania został Jarosław Fojut, który jako jedyny z wrocławskich graczy nie wykorzystał rzutu karnego.
Ale Śląsk sam jest sobie winny. Sensacją zapachniało już w 6. minucie spotkania, kiedy Stańczyk pokonał Ivo Vazgeca. Zespół Ryszarda Tarasiewicza w pierwszej połowie przeważał, ale nie był nawet bliski pokonania bramkarza Dolcanu.
Po przerwie to gospodarze grali coraz lepiej, ale paradoksalnie wyrównał Śląsk. W 69. minucie gola zdobył Sebastian Dudek. Wrocławianie atakowali do końcowego gwizdka i przeważali w dogrywce, ale brakowało dokładności i wykończenia akcji.
Cztery serie rzutów karnych były wykonane bezbłędnie i wtedy do piłki podszedł Jarosław Fojut...
Trener Tarasiewicz zapewniał, że przez Puchar Polski wiedzie najkrótsza droga do europejskich pucharów, dlatego Śląsk nie pozwoli sobie na podobną wpadkę jak przed rokiem, kiedy odpadł po porażce z Nielbą Wągrowiec. Droga do Europy okazała się niestety ślepą uliczką. A porażka w Ząbkach to po prostu wstyd.
Dolcan Ząbki -
Śląsk Wrocław 1:1 (0:1, 1:1) k. 5:4
Stańczyk 6'
- Dudek 69'
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.