Niespodzianka na inaugurację. CCC wygrało w Krakowie
Już w pierwszej kolejce zespół CCC miał okazję do rewanżu za porażkę w "małym finale" w poprzednim sezonie. Wtedy w rywalizacji o brąz lepsze okazały się koszykarki z Krakowa. Teraz to polkowiczanki okazały się lepsze.
To spora niespodzianka. Wisła przed sezonem się poważnie wzmocniła i zapowiadała walkę o złoto. Doskonale od początku grała Ewelina Kobryn i Katharina Zohnova i dzięki skutecznym rzutom tych zawodniczek drużyna z Krakowa prowadziła po pierwszej kwarcie różnicą 10 punktów.
Ekipa Krzysztofa Koziorowicza nie zamierzała się poddawać. Lepsza gra w defensywie sprawiła, że Wisła z każdą minutą coraz słabiej radziła sobie w ataku, a polkowiczanki zaczęły grać skuteczniej. W efekcie do przerwy przegrywały różnicą zaledwie dwóch punktów, a od trzeciej kwarty już dyktowały warunki gry.
Dobrze zaprezentował się cały zespół i to był klucz do pierwszego, niespodziewanego zwycięstwa w tym sezonie.
Wisła Can Pack Kraków - CCC Polkowice 67:73 (23:13, 16:24, 11:14, 17:22)
Wisła: Ewelina Kobryn 26, Katarina Zohnova 17, Marta Fernandez 12, Liron Cohen 7, Agnieszka Majewska 3, Dorota Gburczyk 2, Magdalena Skorek 0, Anna Wielebnowska 0.
CCC: Amisha Carter 14, Daria Mieloszyńska 13, Małgorzata Babicka 11, Anna Pietrzak 8, Iryna Biryuk 6, Veronika Bortelova 6, Nataliya Trafimava 6, Nadia Parker 6, Elżbieta Paździerska 3.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.