Puchar Europy: Gran Canaria - PGE Turów Zgorzelec 85:74
Po dwóch kolejkach koszykarze ze Zgorzelca zajmują ostatnie miejsce w grupie G. I są jedyną drużyną, która nie odniosła jeszcze zwycięstwa.
Spotkanie z faworyzowaną Gran Canarią było wyrównane. Głównie za sprawą świetnej gry amerykańskiego środkowego. Wright znów nie zawiódł, ale podobnie jak w większości meczów w tym sezonie zabrakło mu wsparcia. Nieźle grał Willie Deane, ale to za mało na tak doświadczony zespół jak ekipa z Wysp Kanaryjskich.
Jeszcze w połowie trzeciej kwarty Turów prowadził 49:48. Ale kapitalnie w końcówce tej części meczu zagrał Australijczyk Daniel Kickert, który zdobył 10 punktów i Hiszpanie wypracowali sobie przewagę, której nie oddali już do końca spotkania.
W drugim meczu w grupie G Nancy przegrało z Panelliniosem Ateny 72:81. Zespół ze stolicy Grecji, z którym dwukrotnie zmierzy się teraz Turów, prowadzi w tabeli z kompletem zwycięstw.
Gran Canaria 2014 - PGE Turów Zgorzelec 85:74 (18:17, 17:15, 26:20, 24:22)
Gran Canaria: Jaycee Carroll 18, James Augustine 15, Daniel Kickert 15, Will Macdonald 11, Marcus Norris 9, Josh Fosher 6, Jim Moran 6, Sitapha Savane 3, Oscar Alvarado 2, Tomas Bellas 0.
PGE Turów Zgorzelec: Michael Wright 25, Willie Deane 16, Robert Witka 8, Adam Wójcik 7, Justin Gray 6, Michał Chyliński 4, Konrad Wysocki 4, Paweł Leończyk 4, Krzysztof Roszyk 0, Bartosz Bochno 0
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.