Lotnisko w Legnicy przestaje istnieć. Miasto sprzedało je pod fabrykę
Spółka córka-koncernu budowlanego Panattoni kupi strategiczną część legnickiego lotniska. Za 17-hektarów z częścią z pasem startowym inwestor zapłaci ponad 15 milionów złotych.
Nabywca to - powołana przed niespełna rokiem - warszawska spółka PDC INDUSTRIAL CENTER 109 z ograniczoną odpowiedzialnością o kapitale zakładowym 5 tysięcy złotych. Wiceprezydent Legnicy Krzysztof Duszkiewicz nie widzi w tym zagrożenia.
- To dobry interes - dodaje wiceprezydent miasta:
Szczegóły kontraktu utrzymywane są w tajemnicy. Koncern Panattoni już w styczniu chwalił się, że chce w Legnicy stworzyć centrum logistyczne dla producenta rozwiązań stosowanych w przemyśle, hydraulice i motoryzacji. Przy halach produkcyjnych ma też powstać biurowiec o powierzchni 2,5 tysiąca metrów kwadratowych.
Sprzedaż terenu z pasem startowym oznacza definitywny koniec marzeń legnickich miłośników awiacji. Prezydent miasta Tadeusz Krzakowski od kilkunastu lat podkreślał, że nie zamierza angażować publicznych pieniędzy w budowę portów lotniczych. Do tej pory nie udało się znaleźć inwestora, który byłby zainteresowany takim projektem.
Spór o zagospodarowanie płyty i pasa startowego trwał kilkanaście lat. Osiem lat temu radni - przewagą jednego głosu - zadecydowali, że obiekt wystawią na licytację. I dopiero teraz znalazł się kupiec.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.