Za nami półmetek wakacji. Dolny Śląsk przyciąga turystów
- Coraz częściej region odwiedzają turyści z zagranicy - mówi Mateusz Jellin - burmistrz Polanicy Zdroju:
- Po rekordowym maju na Twierdzy Kłodzko, przewodnicy spodziewają się ponownego oblężenia turystów w sierpniu. Tym bardziej, że zwiedzający coraz chętniej wracają ponownie - mówi Kornel Drążkiewicz - przewodnik i rekonstruktor:
9 sierpnia wystartują Dni Twierdzy Kłodzko, a całe miasto będzie tętnić życiem. Jak zapewniają organizatorzy: "spokój kłodzkiego lata rozdarty zostanie przez huk armat, wystrzały z muszkietów i szarże konnicy. Wojska napoleońskie po raz kolejny spróbują zdobyć Twierdzę Kłodzko."
Podobne obserwacje mają inne miejscowości. Kłodzko i Lądek Zdrój odnotowują wzrosty. Za sukcesem stoi bogata oferta wydarzeń kulturalnych i festiwali organizowanych w okolicznych zabytkach. Tymczasem o ile lipiec był niezły, o tyle wszyscy liczą na rekordy w sierpniu.
Początek wakacji nie zapowiadał, że Karkonosze będą biły rekordy popularności wśród turystów to z każdym dniem było ich coraz więcej. prawdziwy szturm zauważyć można było od połowy lipca. W największych kurortach nie ma już praktycznie miejsc noclegowych.
- Szklarska Poręba i Karpacz prześcigają się w ofertach wakacyjnych. I tak Szklarska Poręba postawiła na turystykę rowerową i rodzinne spędzanie czasu. Jest dobrze - mówi Agnieszka Rozenek:
- Takiego lipca nie było od lat - mówi naczelnik karkonoskiej grupy GOPR Sławomir Czubak:
Wiele wskazuje też na to, że Szklarską Porębę w okresie wakacyjnym odwiedzi ponad milion turystów. Bardzo dobrze radzą sobie także okoliczne gminy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.