Kolejki w przychodni na Gaju. Rekordziści stoją od czwartej rano

Elżbieta Osowicz, BT | Utworzono: 2019-07-29 06:58 | Zmodyfikowano: 2019-07-29 07:00
Kolejki w przychodni na Gaju. Rekordziści stoją od czwartej rano - fot. Michał Kazulo
fot. Michał Kazulo

Niektórzy przychodzą przed ośrodek już po godzinie 4:00 rano, choć rejestracja zaczyna się o godzinie 7:00. Co rano, zanim budynek zostanie otwarty zbiera się przed nim kilkadziesiąt osób.

Zastępca dyrektora przychodni Gaj, Mariusz Nesterowicz przekonuje, że pacjenci nie muszą stać godzinami przed budynkiem.

Chorzy są innego zdania.

Osiedle Gaj liczy ponad 20 tysięcy mieszkańców,przychodnia ma też tylu zadeklarowanych pacjentów, w ośrodku jest zatrudnionych 20 lekarzy, przy czym niektórzy pracują na cząstkowych etatach. 

Co ciekawe na sąsiednim osiedlu, przy ulicy Łubinowej nowo otwarta przychodnia czeka na pacjentów. Wystarczy zatelefonować, nawet jeśli numer jest zajęty, rejestratorki oddzwaniają. Jak mówi Emilia Łabuz
chorzy mile zaskoczeni.

Przychodnia Fortmedica od niedawna ma kontrakt z NFZ i na razie jeszcze może przyjmować nowych pacjentów. Na ulicy Krynickiej poza przychodnią Gaj jest też gabinet lekarza rodzinnego Krynica, gdzie także można się zapisać i nie ma kolejek.

POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:

 


Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Pacjentka2020-11-04 11:04:42 z adresu IP: (93.175.xxx.xxx)
Najlepiej od tej przychodni trzymać się z daleka. Po pierwsze wejść się teraz nie da, po drugie mimo wszystko dodzwonić się też nie mozna, bo albo jest linia wolna ale nikt nie odbiera- 22 minuty jesteś pierwszy w kolejce,gdzie czas oczekiwania poniżej minty. Kpiny!!!!!!!! Wyspisywanie recept też pozostawia wiele do zyczenia,ponieważ Panie nie odbierają, a linia wolna.... Dopiero udało mi się po 3 dniach dodzwonić i zapytać co z receptami.. obsługa koszmarna Pani stwierdziła, że mogę sobie zmienić przychodnię.... Rzomuniemy, że jest koronawirus, ale inne przychodnie jakoś tak pacjentów nie traktują, a przynajmniej można się dostać do lekarza.
~Stanisława2019-12-04 13:07:22 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Pyszne domowe pierogi tel. 881-609-190 Gaj, Hubska Wrocław
~Gosc2019-09-25 17:13:58 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Przychodnia jak przychodnia. Ja tutaj widzę problem w ludziach tam pracujących, tego pana który zarządza ta przychodnia dawno powinni wylać. Tak samo panie ktore siedzą na rejestracji, chamskie, zero kultury, siedzące za karę. Siedzą w trzy albo cztery i tylko gadają. Godzina 8:00 nie ma miejsc. Ktoś kto jest naprawdę chory nie będzie wstanie stać w kolejce nawet od 6:00 rano.
~dzwoniec2019-08-05 17:14:01 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
Kurde, ciężko jest być biednym w Polsce. Podjadę w tygodniu po 04:00 swoim Mercedes i rzucę trochę drobnych oczekującym. Głosujcie dalej na PiS.
~Bobo66 2019-07-29 17:01:24 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Ktoś kłamie. Kto,.?
~Pacjent2019-07-29 10:26:03 z adresu IP: (5.185.xxx.xxx)
Potwierdzam, rejestracja chorego dziecka w tej placówce jest bardzo utrudniona, a rejestracja telefoniczna praktycznie nie możliwa [prawdopodobieństwo możliwości rejestracji jak wygrana w totku]. O godzinie 7.15 o ile uda się już dodzwonić [próby kontaktu trwają raczej średnio 35-55 min.] zazwyczaj nie ma miejsc. Jedynym rozwiązaniem jest ubrać gorączkujące dziecko i zabrać ze sobą do kolejki. O ile dorosły ze sobą da radę - osoby z dziećmi mają niemal związane ręce. O dziwo w placówce na Łowieckiej aż takich kolejek nie ma [od wielu lat mają elektroniczny system rejestracji] toteż tamtejsze kolejki można uznać za normalne. Dyrekcja placówki na Gaju, położonej nota bene przy "mrówkowcach" zdaje się ignorować ten wieloletni problem uważając że PRLowskie rozwiązania kolejkowe są najlepsze.