TOP5 dolnośląskich remiz strażackich
Codziennie można oddać głos. Zwycięża klub, który uzbiera najwięcej głosów. Głosowanie potrwa do 3 sierpnia do godziny 15.30 Głosy oddawane z adresów IP będących węzłami sieci TOR oraz serwerami proxy oraz głosy oddane przez roboty będą usuwane.
Remiza w Przesiece
Remiza strażacka w Przesiece powstała w 1930 roku. Wybudowano ją Freiwillige Feuerwehr Hain (OSP). Znajdowały się w niej ponadto biura władz wiejskich oraz mieszkanie naczelnika wsi. Korzystali z niej również ratownicy górscy z Freiwillige Sanitätskolonne vom Roten Kreuz. Jeszcze rok temu przed remizą eksponowana była pompa, wyprodukowana przed 1939 przez C&H Klose Maschinenfabrik Ober Berbisdorf dzisiejszy Dziwiszów Górny, ale została skradziona.
Wrocławska remiza przy ulicy Borowskiej
We Wrocławiu przy ulicy a ul. Borowskiej - tu, w zabytkowych, przedwojennych murach działają m.in. strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 9. Wrocławianie pewnie kojarzą to miejsce - z tyłu góruje ceglana wieża. Remiza została wzniesiona w 1938 roku.
Remiza w Lubnowie
Remizę w Lubnowie ulokowano w bocznej uliczce samego centrum miejscowości. To niewielki parterowy budynek, w którym znajduje się dwumiejscowy garaż i niewielka część biurowa. Budynek łączy ze sobą kolejne pokolenia mieszkańców, bo w tej miejscowości niemal każdy ma, bądź miał kogoś w Straży. OSP Lubnów stworzono w 1945 roku. Dziś ta jednostka wyróżnia się na tle innych liczbą kobiet w swoich szeregach. Działa tam blisko 50 - cioro druhów, a co najciekawsze - w tej liczbie zawierają się również druhny. Część Pań aktywnie uczestniczy w akcjach, a praktycznie wszystkie regularnie ćwiczą i startują w zawodach pożarniczych. A chętna do działania młodzież? - JEST! 28 dziewczynek. W wieku od lat 9. Lubią pomagać, lubią działać, lubią rywalizację i lubią współpracę. Jednostka od 7 lat organizuje zawody zabytkowych sikawek. Inspiracją była działająca dawniej w okolicy fabryka takich pojazdów. Dziś przyjeżdżają tam drużyny z całego kraju.
Remiza w Kunicach
Kunicka remiza pamięta jeszcze przedwojennych strażaków, ale to nie były jednak czasy jej świetności. Przez lata bardzo się zmieniła. Została wyremontowana i dobrze wyposażona, dlatego nie sposób jej dziś przegapić. Choć na pierwszy rzut oka, wydaje się, że to remiza jak każda inna oprócz wozów strażackich i ognioodpornych mundurów znajdziemy tam też zegary słoneczne i lunetę do obserwacji nieba, bo kto powiedział, że strażacy nie mogą interesować się astronomią?
Remiza w Niemstowie
Niemstów to jedna w największych wsi w okolicach Lubina. Mimo, że miejscowość jest rozległa, to łatwo tam trafić do remizy. Widać ją z daleka dzięki nietypowemu pojazdowi, który... wznosi się nad dachami. Miejsce doskonale we wsi znane, bo swój budynek strażacy dzielą z pracownikami Wiejskiego Domu Kultury. 70-letnia historia remizy w Niemstowie jest bardzo dobrze opisana. Nie tylko w kronice prowadzonej przez strażaków-ochotników. Każdy, kto wejdzie do siedziby OSP widzi pożółkłe dokumenty.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.