Objazdowe kina wracają do dolnośląskich wsi
- Kupujemy swój sprzęt, kupujemy leżaki, profesjonalny rzutnik, licencje filmowe... Oprócz zakupionych filmów dodatkowo będziemy puszczać filmy nagrywane na naszym terenie. Chodzi o "Zapomniane chwile", nagrywane przez GOK w Pielgrzymce i "Opowieść złotoryjską", którą udostępniło nam Stowarzyszenie Rio - mówi Ewelina Szkutnik.
Do tej pory chęć przystąpienia do sieci letnich kin zadeklarowali mieszkańcy siedmiu miejscowości z Pogórza Kaczawskiego. Organizatorzy liczą, że projekt będzie też zachętą do kręcenia nowych filmów przez lokalnych twórców. Projekt ma współfinansować Dolnośląski Urząd Marszałkowski.
Na Dolnym Śląsku takich "tematycznych wsi" jest więcej. Wolimierz do perfekcji opracował różne formy odpoczynku, Ławszowa nęci urokami lasu nad Kwisą, Spytków - to wioska czarów i magii.
- Coraz częściej to nie zabytki, ale właśnie wiejskie oferty są magnesem dla podróżnych nawet z innych kontynentów - wyjaśnia Anna Malinowska, główna specjalista ds. odnowy wsi w Dolnośląskim Urzędzie Marszałkowskim.
- Jeździliśmy po całej Polsce podpatrywać. Teraz przyjeżdżają do nas grupy z różnych województw, właśnie uczyć się: aktywności i przede wszystkim takiej "oddolności" - że nie ma rzeczy niemożliwych, że jeśli tylko się chce, to się wszystko da. Zawsze można spotkać nie tylko piękne miejsca, ale też pozytywnie naładować od ludzi akumulatory. Tu człowiek wyjeżdża z uśmiechem na twarzy, bo... chce się chcieć.
Coraz więcej wsi tematycznych decyduje się na tworzenie łączenie swoich ofert turystycznych w ramach tzw. klastrów. Największy taki projekt na Dolnym Śląsku to Geopark Krainy Wygasłych Wulkanów, w który zaangażowało się aż 130 podmiotów z 16 gmin.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.