Wysychają lasy i zboża. Rolnicy i leśnicy załamują ręce
Przez czerwcowe upały susza daje się we znaki rolnikom i leśnikom. Rolnicy składają wnioski o powołanie gminnych komisji suszowych, co opóźnia żniwa - eksperci szacują bowiem straty przed rozpoczęciem zbiorów. W niektórych gospodarstwach straty wynoszą nawet 30%.
- Jestem rolnikiem, wolałbym żyć z tego co uprawiam, a nie z odszkodowania. Jesteśmy teraz przed pszenicą, która na pierwszy rzut oka wygląda ładnie - do czasu, aż rozetrzemy kłos. Ziarna są zapadnięte i pszenica będzie potraktowana jako paszowa - wyjaśnia rolnik Piotr Smal
Problem suszy w tym roku to nie tylko problem rolników. W lasach wysychają drzewa. Kilkuletnie sadzonki wysychają, mają odbarwione liście. Z upałami nie radzą sobie także dorosłe drzewa - przede wszystkim sosny, brzozy.
- Nie ma sposobu na to, by podlać las. Brak opadów powoduje zamieranie upraw, ginięcie starszych drzewostanów sosnowych. Jesteśmy w tej chwili bezradni, jest niemoc. Jest nadzieja, że może nie wszystko uschnie, ale musi zacząć padać- tłumaczy Stanisław Mieliński z Leśnictwa Dobrzejów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.