Kaczki błąkały się przy ulicy w centrum Wrocławia
Joanna Jaros, PP |
Utworzono: 2019-07-05 13:40 | Zmodyfikowano: 2019-07-05 13:40
Kaczka z młodymi błąkała się bezradnie koło garaży przy ulicy Hubskiej. Nasz słuchacz powiadamiał policję, straż miejską i Centrum Zarządzania Kryzysowego. W końcu uzyskał informację, że już poinformowano o zdarzeniu miejskiego weterynarza Piotra Szymańskiego. Ten przyjechał dopiero po dwóch godzinach. Pan Marcin, który wezwał pomoc, był zdziwiony takim podejściem służb:
Joanna Ryba, kierownik Oddziału Ochrony Środowiska wrocławskiej straży miejskiej prawidłowo ocenia działania służb. Weterynarz natomiast nie mógł przyjechać szybciej, bo miał interwencję w sprawie potrąconego przez samochód lisa. Młode kaczątka zostały złapane i odwiezione do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Legnickim Polu. Mamy nie udało się schwytać.
Komentarze (13)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Zgłaszajcie takie rzeczy2019-07-07 19:17:26 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Odpowiedz
Na Zello. Kanał wroclaw112. To takie darmowe CB radio w telefonie.
Aplikacja całkowicie darmowa! Polecam
zgłoś do moderacji
~Mama małego kaczora2019-07-05 21:41:41 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Debile, bez wyobraźni, jakie to profesjonalne służby?? Nie dość, że rozdzielili matkę z dziećmi to jeszcze wywieźli tak daleko, no brak mi słów Idioci!!!!
~wrocławianka2019-07-05 20:28:13 z adresu IP: (81.15.xxx.xxx)
okropne. będą piszczeć i maluszki i matka z tęsknoty
~WrocLove2019-07-05 20:23:51 z adresu IP: (89.76.xxx.xxx)
Czy to nie jest znęcanie sie na zwierzętami, rozdzielenie młodych od matki ?
~arkio2019-07-05 18:20:57 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
"Joanna Ryba, kierownik Oddziału Ochrony Środowiska wrocławskiej straży miejskiej prawidłowo ocenia działania służb."
Prawidłowo, bo nic nie zrobiły tylko uprawiały sopychologię. Pogratulować profesjonalizmu i samopoczucia.
~Ehh... 2019-07-05 18:08:00 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Na wieży, w Katedrze Marii Magdaleny, przez długi czas, Mama Kaczka składała jaja. Człowiek wyszedł rano na ulicę, a tu cała rodzinka na chodniku jakimś cudem się znajdowała . Jeden telefon i natychmiast Straż Miejska przyjeżdżała i odprowadzała cała rodzinkę nad Odrę. Nawet kierowcy auta zatrzymywali, żeby przepuścić wesołą gromadkę :)
~Beton2019-07-05 17:03:34 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)
Zamiast trawników łąki, teraz kaczki, zaraz pewnie będą wypasać krowy?
~arkio2019-07-05 18:22:56 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Puknij się w betonowe czoło, nic coś napiszesz.
~Sutryk ma kota2019-07-05 15:24:25 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Trzeba było zadzwonić do Sutryka. Miałby i kaczki.
~Omg2019-07-05 15:14:46 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Jak mieliscie rozdzielac, to trzeba bylo zostawic, przegonic do parku, powoli... Masakra
~Gośka2019-07-05 14:55:21 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Jak można rozdzielić kaczkę z małymi? Następnym razem jednak warto wezwać Ekostraż..
~Przerażony2019-07-05 14:30:41 z adresu IP: (88.199.xxx.xxx)
Totalny brak profesjonalizmu
~Kaczor2019-07-05 14:27:48 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Mamy nie udał się schwytać ... banda idiotów ... rozdzielili matkę z nowonarodzonymi „dziećmi”...