Legnica ma swoją aleję spacerową [FOTO]

Właśnie skończył się remont ulicy Nadbrzeżnej. W tej chwili to jedno z najpiękniejszych miejsc Zakaczawia. Przecinania wstęgi nie było:

- Ostatnią barierkę zabrać i już otwarte?
- Tak.
- Najtrudniejszy element to?
- Układanie tej kostki. Tych płyt drogowych.
- Bardzo szeroki chodnik o szerokości ponad czterech metrów i na tym bulwarze umieszczonych zostało szesnaście kwiatonów, są ławki, są leżanki... Można usiąść i podziwiać piękno naszej rzeki.

Kosztował blisko trzy i pół miliona złotych, ma około 350 metrów i powinien się stać ulubionym miejscem spacerów legniczan - tak przynajmniej marzy się prezydentowi Legnicy. Mieszkańcy Zakaczawia mają jednak spore wątpliwości co do takiej inwestycji:

- To długo nie będzie. Pan przyjdzie za pół roku, za miesiąc i zobaczy co się będzie działo. Poniszczą wszystko.

- Ta dzielnica jest taka trochę zaniedbana i zapomniana od dawna, bo to jest - jak to się kiedyś nazywało "Dzielnica Cudów". Jeżeli ludzie nie zmądrzeją, to będą niszczyć wszystko.

Kaczawski bulwar w Legnicy znajduje się w zasięgu kamer miejskiego monitoringu. Prezydent Legnicy uważa, że nawet jeśli ławki leżanki, czy śmietniki zostaną zniszczone, to z czasem mieszkańcy Zakaczawia poczują się współwłaścicielami tego miejsca.
Samorządowcy zapewniają, że budowa legnickiego bulwaru to tylko element rewitalizacji Zakaczawia. W ciągu ostatnich lat na remonty budynków, ulic i budowę placów zabaw na słynnej "Dzielnicy Cudów" miasto wydało ponad 20 milionów złotych.