Mieszkańcy Mrowin chcą upamiętnić 10-letnią Kristinę budując plac zabaw jej imienia
W apelu, który ukazał się na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Żarowie członkowie Komitetu Społecznego "Zachowajmy pamięć o Kristinie" podkreślają, że "brutalne morderstwo Kristiny spowodowało zachwianie równowagi i poczucia bezpieczeństwa wszystkich mieszkańców Mrowin, ale szczególnie tych najmłodszych – dzieci, jej przyjaciół, koleżanek i kolegów".
"Ci najmłodsi cierpią najbardziej, ponieważ nie jesteśmy w stanie im do końca wytłumaczyć tej okrutnej tragedii i utraty bliskiej osoby. Jednak nie możemy bezradnie przejść do szarej codzienności. Nie możemy pozwolić, by ostatnie słowo należało do zła i śmierci. Dlatego chcemy podjąć piękną inicjatywę na rzecz wszystkich dzieci z Mrowin, przyjaciół, koleżanek i kolegów Kristiny, po to, by zachować i pielęgnować pamięć o niej" – napisali członkowie komitetu.
Jak wyjaśniają pomysłodawcy, Plac Zabaw imienia Kristiny w Mrowinach miałby powstać w pierwszą rocznicę śmierci 10-latki. "Chcemy stworzyć dla wszystkich dzieci z Mrowin bezpieczne, monitorowane, nowoczesne i atrakcyjne miejsce, w którym będą one mogły spędzać swój wolny czas. (...) Niech to miejsce będzie pamiątką po niej, żywym pomnikiem, symbolem zjednoczenia ludzi wielkich serc" – podkreślili, jednocześnie zwracając się z prośbą o wsparcie finansowe ich inicjatywy.
10-letnia Kristina 13 czerwca około godz. 13 wyszła ze szkoły w centrum wsi Mrowiny, gdzie mieszkała; od domu dzielił ją kilometr. Ostatni raz była widziana 200 metrów od domu. Jej ciało znaleziono tego samego dnia w lesie - 6 km od Mrowin.
Prokuratura w Świdnicy poinformowała 14 czerwca, w piątek, że przyczyną śmierci 10-letniej dziewczynki były rany kłute klatki piersiowej i szyi. Podejrzany o jej zabójstwo 22-letni Jakub A. został zatrzymany 16 czerwca, w niedzielę w godzinach popołudniowych. Wieczorem został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Świdnicy na przesłuchanie. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem - w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, ze znieważeniem zwłok, oraz zarzut podżegania we wcześniejszym okresie innej osoby do udziału w zabójstwie.
Według prokuratury podejrzany przyznał się do obu stawianych mu zarzutów. Sąd aresztował go na trzy miesiące.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.