Protest w Godzikowicach

Elżbieta Osowicz, GN | Utworzono: 2019-07-01 13:29 | Zmodyfikowano: 2019-07-01 15:33

fot. Andrzej Owczarek

Zobacz więcej

Stop trucicielom - pod takim hasłem protestowali mieszkańcy podoławskich Godzikowic. W poniedziałek od godziny 15:00 blisko sto osób blokowało drogę numer 94 łączącą Brzeg z Oławą. Protestujący przez 10 minut chodzili po pasach, a przez 2 minuty przepuszczali auta.

Mieszkańcy Godzikowic koło Oławy przez dwie godziny blokowali dziś drogę krajową nr 94. W ten sposób protestowali przeciwko planom budowy dwóch fabryk elektrolitu używanego w samochodach. Ich zdaniem do produkcji będą używane niebezpieczne substancje, które mogą zagrozić ich zdrowiu i życiu. W odpowiedzi na te akcję przedstawiciel inwestora przysłał do naszej redakcji oświadczenie, w którym zapewnia, że cały proces produkcyjny odbywa się w szczelnych, zamkniętych systemach, a wszystkie produkty uboczne są odpowiednio zabezpieczone i neutralizowane. Firma deklaruje także chęć spotkania z mieszkańcami i przedstawienia rzetelnych informacji na temat planowanej inwestycji.

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Działki pod fabrykę zostały sprzedane, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Zakłady mają powstać do końca przyszłego roku.

Mieszkańcy nie zgadzają się na budowę dwóch chińskich fabryk elektrolitu w okolicy. Jak mówią do produkcji używane będą niebezpieczne substancje. Zdaniem przedstawicieli inwestora instalacje mają odpowiednie zabezpieczenia i nie ma zagrożenia dla mieszkańców:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Mieszkańcy wsi obawiają się o swoje zdrowie, jak mówią do produkcji będą używane niebezpieczne, rakotwórcze substancje. Do tego ich zdaniem zawsze istniej ryzyko awarii czy pożaru, a wtedy cała okolica byłaby zagrożona. Przedstawiciel jednej z firm zapewnia, że żadnego zagrożenia nie ma, proces produkcyjny jest zabezpieczony, do tego fabryka będzie miała własną oczyszczalnię ścieków.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska we Wrocławiu wydała pozytywną decyzję dla jednej z inwestycji. Druga firma ma uzupełnić dokumentację. Fabryki mają powstać do 2020 roku.

Czytaj też: Boją się o zdrowie. Nie chcą być częścią "chińskiej wioski rakowej"

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 1

Zdjęcia

Pokaż wszystkie

Komentarze (5)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~Sylwia2020-08-27 15:27:10 z adresu IP: (45.56.xxx.xxx)

Odpowiedz

Akurat chińskie standardy zabezpieczeń nie mają tu nic do rzeczy. Fabryka powstaje w Polsce i mają być przestrzegane polskie przepisy, a ich egzekwowaniem powinny się zająć polskie instytucje. i z jednej strony rozumiem tu mieszkańców, ale z drugiej przez podobne myślenie będziemy ciągle zacofani. Na elektrownię atomową też nikt nigdy nie wyraża zgody, wiadomo, lepiej truć się węglem

zgłoś do moderacji

~Stop ludzkiej głupocie!2019-07-02 07:51:08 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)

Odpowiedz

Czyli jednak wyleźli na ulicę, zobaczcie na zdjęciach ile ludzi stoi tam w nagrzanych autach, czekając na przejazd, gzie wogóle temat fabryki ich nie dotyczy. Pytam dlaczego nie poszliście w miejsce "bytowania" władz, na które to sami głosowaliście?! Dlaczego nie blokowaliście wyjścia z ratusza, niech siedzą tam, aż im braknie wody i jedzenia, wtedy zmienią swoje decyzje!

zgłoś do moderacji

~Wrocławianin2019-07-01 21:00:29 z adresu IP: (80.68.xxx.xxx)

Odpowiedz

Rozumiem obawy mieszkańców Godzikowic. Również nie chciałbym w okolicy domu mieć takiego zakładu. Nie rozumiem za to urzędników, którzy wydali pozwolenie na taką inwestycję bez konsultacji z mieszkańcami. Zresztą w okolicy jest wystarczająco dużo zakładów pracy i jest gdzie pracować. Po co jeszcze jeden i w dodatku tak niebezpieczny dla środowiska naturalnego? Chińskie "standardy" zabezpieczeń wcale nie muszą być odpowiednie w Europie.

zgłoś do moderacji

~Stop ludzkiej głupocie!2019-07-01 14:28:05 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)

Odpowiedz

Dlaczego jak się coś dzieje to ludzie znaleźli sobie sposób i wychodzą na drogę. Co są winni inni użytkownicy drogi, że włodarze, wybrani przez tych blokujących, mają ich w nosie i postawią im fabrykę w środku wioski? Trzeba wybierać mądrze w wyborach do parlamentu, wybrać ludzi, którzy chcą zmian w ordynacji wyborczej, żeby ci protestujący poszli do swoich włodarzy i mogli powiedzieć , albo wycofujecie się z budowy fabryki, albo won!. Dopóki jednak naród nie zacznie myśleć przy urnie, to będą takie krzywe akcje na drogach. Taki apel prywatny mam do tych protestujących, idźcie pod właściwy adres protestować, pod ratusz czy jakieś inne miejsce waszych włodarzy i tam wylewajcie swoją na nich złość, nie na niewinnych ludzi, jadących do domu, pracy, dzieci itp.

zgłoś do moderacji

~waga742019-07-02 08:09:05 z adresu IP: (84.38.xxx.xxx)

To jest prawidłowe myślenie. Co winien kierowca np. z Katowic .Protestować tam gdzie podjęto decyzję .

zgłoś do moderacji