Łukasz Sternik na dłużej w Gwardii Wrocław
Nikt nie jest w klubie dłużej od niego – bez jakichkolwiek przerw na zmianę barw. Łukasz Sternik piąty sezon z rzędu będzie reprezentował Gwardię Wrocław. „Steru" razem z Jakubem Nowosielskim ponownie stworzą duet na rozegraniu w GWR.
Sternik jest wychowankiem Herkulesa Ełk. Kilka lat, mierzący 198 cm wzrostu, rozgrywający spędził też w młodzieżowych grupach Norwida Częstochowa. Od 2015 roku mieszka jednak we Wrocławiu, reprezentując barwy Gwardii. We Wrocławiu Sternik czuje się jak ryba w wodzie i trudno nie oprzeć się wrażeniu, że na Dolnym Śląsku odnalazł swoje miejsce.
– Przywiązałem się do Wrocławia, przyznaję. Nieprzypadkowo spędzę tu kolejny sezon, jak ostatnio liczyłem, to już piąty w Gwardii. Mam we Wrocławiu narzeczoną, mam przyjaciół, dobrze mi się żyje na Dolnym Śląsku. Pozytywnie zapatruje się na „Projekt Gwardia". Liczymy, że to pójdzie w dobrą stronę, bo pomysł wygląda ciekawie. Mam nadzieję, że za dwa lata, również dzięki mnie, awansujemy do PlusLigi – mówi Sternik.
Rozgrywający GWR zwłaszcza na drugoligowych parkietach stanowił o sile drużyny. Choć w pierwszym sezonie był jeszcze rezerwowym – przy swoim imienniku – Łukasz Wrońskim, to w kolejnych latach, kreował grę wrocławskiego klubu. Z pewnością mocnymi atutami Sternika jest zagrywka oraz blok, co dodatkowo pozwala na zmiany zadaniowe. W sezonie 2019/20 „Steru" sprawdzał się jednak również w większym wymiarze czasowym, zaliczając niezłe występy chociażby przeciwko... Norwidowi, w fazie zasadniczej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.