Wzmożone kontrole policji w czasie wakacji

Piotr Osowicz | Utworzono: 2019-06-22 13:50 | Zmodyfikowano: 2019-06-22 13:57
Wzmożone kontrole policji w czasie wakacji - Fot. archiwum radia wrocław
Fot. archiwum radia wrocław

Główną przyczyną wszystkich wypadków jest nadmierna prędkość i na to głównie będą zwracali uwagę policjanci. A przed łamaniem przepisów drogowych przestrzega starszy aspirant Monika Kaleta z Dolnośląskiej Policji:

Podczas każdej policyjnej kontroli sprawdzana też będzie trzeźwość kierowców.
Drogówka wyposażona jest także w testery, które wykrywają czy osoba prowadząca auto nie jest pod wpływem innych środków odurzających. W ubiegłym roku w lipcu na polskich drogach zginęło 267 osób, a w sierpniu 281.

Starszy aspirant Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zapowiada, że podczas każdej kontroli będzie sprawdzana trzeźwość:

Drogówka apeluje także do kierowców aby Ci uważali na rowerzystów i motocyklistów. Podczas zderzenia z samochodem dochodzi do bardzo poważnych obrażeń kierujących jednośladami. Część z nich ginie na drogach.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Alex2019-07-05 11:42:02 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
Jak co roku. Zawsze wzmożone kontrole, wakacje to żniwa nie tylko na polach. Wieczorem się trochę pobaluje to rano trzeba trochę odczekać przed podróżą. Ot i cała filozofia. Dobrze się jednak zaopatrzyć w jakiś sprawdzony alkomat, żeby było wiadomo kto i kiedy może już prowadzić. Odkąd mamy swojego alkohita to nie mam już z tym problemu.
~Marcin2019-06-24 21:30:46 z adresu IP: (85.221.xxx.xxx)
Oni wiecznie tylko kontrolują drogi, a w mieście dzieje się co się dzieje w tym czasie. Albo by mogli po prostu częściej sprawdzać, ale głównie trzeźwość, bo na resztę i tak jest Yanosik/
~Clsp2019-06-23 10:58:22 z adresu IP: (159.205.xxx.xxx)
Ach te apele, ja muszę uważać na wszystkich, a na mnie nikt. Wczoraj wieczorem widziałem te "wzmożone" kontrole w obrębie wrocławskiego rynku... Ryczące auta z kominami z Ursusa C360, motocykle, rowery z wypożyczalni środkiem pl. Orląt, hulajnogi za nimi, strach wyjeżdżać na wrocławskie ulice, bo rządzą bandyci, a policja? Policja przejechała obok, po cichu, w ul. Tęczową, żeby nikt, nic przypadkiem od nich nie chciał. To jest chyba pokłosie ostatniego wyroku, jaki zapadł we wrocławskim sądzie. Policja woli nie zrobić nic lub zrobić za dużo.