Miasto musi dołożyć pieniędzy wrocławskiej spółce MPK
Jak mówi prezes spółki Krzysztof Balawejder tym razem to skutek podwyżki cen energii elektrycznej. MPK w tym rok za prąd ma zapłacić o 11,5 mln zł więcej, niż w ubiegłym roku. To jednak nie jedyna spółka. Jeleniogórkie Termy Cieplickie za prąd zapłacą o pół miliona złotych więcej. Prezes Dariusz Stolarczyk mówi, że w takim przypadku podwyżka cen biletów jest nieunikniona. Ewentualna podwyżka cen biletów miałaby obowiązywać od lipca. Cena wzrosłaby o ok. 5 zł. Przypomnijmy, że spółka i tak rozważała podwyżkę cen biletów, ponieważ szykuje się do dużej inwestycji rozbudowy obiektu:
Mają być rekompensaty dla firm z branż energochłonnych. Premier zapowiedział, że rząd przeznaczy na ten cel blisko miliard złotych. Przedsiębiorstwa będą mogły ubiegać się o rekompensaty już za 2018 rok.
Są jednak spółki, które takie wzrostu nie odczuły. Wiceprezes MPWiK Marcin Garcarz opowiada w jaki sposób jego spółka kupuje energię.
Spółka sama też produkuje zieloną energię. Biogaz otrzymywany jest ze ścieków. Wrocławska oczyszczalnia ścieków jest w 50 proc. samowystarczalna jeżeli chodzi o energię elektryczną.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.