TOP5 dolnośląskich klubów lotniczych [GŁOSOWANIE]

Codziennie można oddać głos. Zwycięża klub, który uzbiera najwięcej głosów. Głosowanie potrwa do 22 czerwca do godziny 15.30 Głosy oddawane z adresów IP będących węzłami sieci TOR oraz serwerami proxy oraz głosy oddane przez roboty będą usuwane.

Aeroklub Zagłębia Miedziowego 

Nieco ponad sto osób należy w tej chwili do Aeroklubu Zagłębia Miedziowego. Jednak od momentu powstania przez różne sekcje przewinęło się kilka tysięcy miłośników latania. Latania w różnych odmianach: z silnikami, tylko dzięki prądom powietrznym, a nawet w w wersji mikro - niektóre dzieła modelarzy w ub. latach zdobywały główne nagrody na międzynarodowych konkursach.

Aeroklub jeleniogórski

Jako jeden z pierwszych na Ziemiach Zachodnich, 27 stycznia 1946 roku, został założony Aeroklub Jeleniogórski. Jego znaczenie dla rozwoju polskich skrzydeł, polskiego lotnictwa trudno przecenić. Niejeden mistrz i rekordzista świata, niejeden as przestworzy wojsk powietrznych i cywilnych linii lotniczych stawiał tu pierwsze kroki, zarażał się bakcylem latania. Od początku Aeroklub istniał dzięki pasjonatom, którzy dla niego gotowi oddać byli każdą wolną chwilę, każdy grosz ...

 Aeroklub Wrocławski

Aeroklub Wrocławski – utworzony w 1945 roku, jako jeden z pierwszych aeroklubów na ziemiach polskich po drugiej wojnie światowej. Ośrodek do dziś szkoli lotników, zdarzali się nawet...przyszli kosmonauci. Od 1960 działał w Aeroklubie Wrocławskim jedyny Polak, który odbył lot w kosmos, czyli gen. bryg. Mirosław Hermaszewski.

Aeroklub Wrocławski zarządza lotniskiem w Szymanowie. Od 2016 roku organizowane są tam także wielkie imprezy sportowe, w tym np. Spadochronowe MŚ, MP w Akrobacji Samolotowej czy The World Games 2017.

Towarzystwo Lotnicze w Świebodzicach

fot. Piotr Strzelecki 

Jeśli szukamy pasjonatów lotnictwa, którzy uwielbiają przebywać w powietrzu to Towarzystwo Lotnicze w Świebodzicach jest właściwym miejscem. Towarzystwo działa na lądowisku usytuowanym przy wyjeździe na Strzegom. W ich nomenklaturze to po prostu EPWC. Latają głównie w weekendy i w wolnym czasie. Zawsze są otwarci na innych pasjonatów, przed którymi chętnie otwierają hangar i opowiadają o swojej pasji. Na co dzień przedsiębiorcy, studenci i piloci ogromnych samolotów pasażerskich i towarowych latający po całym świecie. Za własne pieniądze zakupili już kilka samolotów i szybowców. Mają też wyciągarkę, samochody do obsługi lądowiska i inne niezbędne akcesoria. Lądowisko jest zarejestrowane w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. To tam czasem trenuje Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. To również w tym miejscu tankują wodę dromadery, które gasiły pożary okolicznych lasów. Jak mówią tutejsi lotnicy - kilometr autostrady prowadzi donikąd. Kilometr pasa startowego otwiera drogę na cały świat.

Miłośnicy latania ze Złotoryi

W tym niewielkim miasteczku mieszkają zarówno piloci, spadochroniarze jak i paralotniarze. Mówią, że próbowali wielu ekstremalnych rozrywek, ale dopiero gdy wzbili się w powietrze naprawdę poczuli się wolni. Na niebie mijają się na paralotniach i w samolotach - to ich sposób na wolne popołudnia. Mowa o mieszkańcach Złotoryi, którzy są wielkimi miłośnikami latania. Złotoryjska grupa wyjaśnia, że wystarczy spróbować, przełamać swoje lęki, a przeradza się to w pasje na całe życie.