Wrocław ma własną mapę potencjału solarnego budynków

Joanna Jaros, GN | Utworzono: 2019-05-29 07:22 | Zmodyfikowano: 2019-05-29 07:23

geoportal.wroclaw.pl

Można na niej sprawdzić czy warto w danym rejonie miasta instalować panele fotowoltaiczne.

Wrocławski magistrat, w trosce o ekologię stworzył miejską mapę potencjału solarnego budynków. Można na niej sprawdzić ile energii słonecznej pada na dachy budynków w mieście.

O mapie mówi Grzegorz Kasza z Biura Rozwoju Wrocławia:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Na mapie zaznacza się fragment dachu budynku, który chcemy przeznaczyć pod panele, a z pokazanymi danymi można iść wprost do firmy, która pomoże nam dobrać odpowiednią moc paneli.

Mapa ma powiedzieć, w którym miejscu warto zainstalować panele fotowoltaiczne - wyjaśni Anita Luda, miejski doradca energetyczny:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Modelowym przykładem wykorzystywania odnawialnych źródeł energii jest spółdzielnia mieszkaniowa Wrocław Południe, która z energii słonecznej korzysta do zasilania na przykład wind w budynkach wielomieszkaniowych. Mieszkańcy są z tego bardzo zadowoleni:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Mapa jest dostępna na stronie: geoportal.wroclaw.pl

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 3

Komentarze (5)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~wegiel2019-05-29 23:48:52 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)

Odpowiedz

A smog nie utrudnia słońcu docierać do takich instalacji z Chin?

zgłoś do moderacji

~Marnotrastwo gleb2019-05-29 17:31:43 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)

Odpowiedz

"Województwo Dolnośląskie zajmuje powierzchnię 19 946,74 km2. Dominującą rolę w strukturze wykorzystania powierzchni stanowią użytki rolne, zajmujące blisko 60% powierzchni województwa. W ich obrębie ponad 73% to grunty orne, około 20% to łąki i pastwiska. Grunty leśne oraz zadrzewione i zakrzewione zajmują ponad 31% ogólnej powierzchni województwa, natomiast grunty zabudowane i zurbanizowane to prawie 7% (GUS 2014). Niepokoi postępujące zajmowanie wysokiej jakości gleb na cele gospodarcze. Przykładem jest tworzenie olbrzymich centrów handlowych, logistycznych oraz fabryk na bardzo żyznych czarnych ziemiach wrocławskich".

zgłoś do moderacji

~@ ~serce Śląska2019-05-30 00:23:39 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)

W jaki sposób chcesz te grunty odzyskać? Warstwa czarnoziemów w okolicach Bielan została zdewastowana. To samo dzieje się przy Awicenny. Wyburzenie bloków nic nie da, bo czarnoziemów już nie ma. Trochę lepiej jest na Muchoborze czy Nowym Dworze. Tam półmetrowa warstwa czarnoziemów idzie pasem jakieś 1.5 m pod powierzchnią gruntu.

zgłoś do moderacji

~serce Śląska2019-05-29 17:38:20 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)

A czarne ziemie wrocławskie to mniej więcej teren Powiatu Wrocławskiego - czyli praojczyzna Śląska - teren plemienia Ślężan. Albowiem region ów nigdy nie był zalesiony. Był bagnisty, co w słowiańskiej mowie brzmiało Ślęg czy jakos tak. Centrym nhandlowe Bielany zostało zalozone na najżyźniejszych glebach w Polsce, więc z logicznego punktu widzenia jest to nonsens. Absurd wręcz. Takie centrum powinno powstać na słabszych glebach. Miejmy nadzieję, żę CH Bielany zostanie kiedyś przeniesione, zważywszy na to iż żywność będzie coraz bardziej potrzebna rozrastającej się ludzkości.

zgłoś do moderacji

~////2019-05-29 11:22:04 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)

Odpowiedz

+ dla Joanny. Prócz artykułu podała odnośnik. To jeden z nielicznych artykułów, gdzie można sobie coś policzyć w oparciu o dane, podane w artykule. Artykuł rzeczowy. 5 gwiazdek.

zgłoś do moderacji