Muhy i samotna krowa
Zespół Muhy – jeden z najbardziej oryginalnych projektów na dolnośląskiej scenie muzycznej - jest dobrze znany bywalcom koncertów, bo dużo i chętnie gra na żywo. W zeszłym roku Muhom udało się zagrać prawie 30 koncertów, poza Dolnym Śląskiem odwiedzili m.in. Kraków, Gdańsk czy Tychy. Formacja powstała w styczniu 2005 r., na swym koncie ma zwycięstwa na Wrocławskim Festiwalu Form Muzycznych i Otwartej Scenie Muzycznej w Siemianowicach.
- Mamy swoją wizję muzyczną – zapewniają muzycy Muh. – Staramy się grać inaczej niż inne zespoły, chcemy zaskakiwać słuchacza i nie powielać utartych schematów.
Rzeczywiście grupie udało się stworzyć intrygującą mieszankę muzyczną, w której znaleźć można elementy punka, popu czy muzyki funkowej. Dodatkowym atutem są teksty – czasem ironiczne, czasem prowokujące, albo prześmiewcze, tak jak w przypadku jednego z najbardziej znanych utworów zespołu: „Jazzy”, który powstał po niezbyt miłej przygodzie, jaka spotkała muzyków grupy w jednym z wrocławskich jazz klubów. Utwór jest satyrą na zamknięte i hermetyczne grono pewnych muzyków jazzowych, nie dopuszczających młodych zespołów, by mogli zaprezentować coś swojego.
„Jazzy” można posłuchać na „Samotnej krowie”. Na krążku są jeszcze cztery utwory. Muzycy oczywiście myślą o nagraniu pełnowymiarowego albumu, choć w tym roku zamierzają skupić się przede wszystkim na koncertowaniu. – Chcemy grać dużo i wszędzie tam, gdzie chcą nas słuchać - zapowiada zespół.
LISTA UTWORÓW:
1. BLUES
2. JAZZY
3. PODSTAWÓWKA
4. X
5. JADĘ PO CHLEB
MUHY:
BARTEK MATUSZAK – voc
MARCIN KĄKALEC – git
ADAM MICKIEWICZ – bas
MARCIN WÓJTOWICZ - perksuja
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.