Zwycięstwa dolnośląskich drużyn na koniec sezonu Superligi

Wojciech Klich, Mikołaj Czerwiński | Utworzono: 2019-05-24 21:21 | Zmodyfikowano: 2019-05-24 21:22

Już przed meczem było wiadomo, że złote medale trafią do Lublina, a srebrne do piłkarek Zagłębia. Lubinianki pokazały jednak ducha sportu i zagrały bez oglądania się na tabelę.

Szlagierowe spotkanie od samego początku przebiegało bardzo wyrównanie. Oba zespoły szły cios za cios. Z czasem przeważać zaczęły jednak Miedziowe i do przerwy prowadziły 16:13. Warto wyróżnić skrzydłową Zagłębia Adriannę Górną, która w pierwszych 30 minutach rzuciła bramek.

W drugiej połowie długo dominowały zawodniczki gości. Najpierw wyrównały wynik meczu, a potem wyszły na 3-bramkowe prowadzenie. Natomiast lubinianki zablokowały się w ataku i przez 25 minut trafiły tylko 4 razy. Dopiero w samej końcówce spotkania sytuacja uległa zmianie. Miedziowe obudziły się rzutem na taśmę. Najpierw doprowadziły do remisu (23:23), a potem za sprawą Jovany Miliojević wyszły na prowadzenie.

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 27:24 dla Zagłębia. Zawodniczki zwycięstwem przed własną publicznością zakończyły sezon.

---

W innym spotkaniu ostatniej kolejki Superligi KPR Kobierzyce na wyjeździe rywalizował z pewnym brązowego medalu AZSem Koszalin. Kobierzyczanki do ostatniego meczu pozostawały w walce o piąte miejsce.

Pierwsza połowa spotkania była niezwykle wyrównana. Najpierw na dwie bramki odskoczyły podopieczne Edyty Majdzińskiej, ale AZS natychmiast tę różnice zlikwidował. Potem do głosu doszły koszalinianki, jednak KPR bez problemu nadążał za akcjami rywalek. Ostatecznie na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem schodziły gospodynie.

Ta przewaga została jednak szybko roztrwoniona. W ataku KPRu świetne zawody rozgrywała Kinga Jakubowska. To właśnie po jej trzech bramkach przyjezdne powiększyły przewagę nad AZSem do trzech bramek. Na 15. minut do końca KPR prowadził 22:18 i wtedy do gry powróciły koszalinianki. Szybko zniwelowały różnicę bramek i doprowadziły ostatecznie do remisu 27:27.
W rzutach karnych więcej zimnej krwi zachowały zawodniczki z Dolnego Śląska, które wygrały 5:4

Dzięki wygranej KPR wrócił na piąte miejsce w tabel, jednak wciąż podopieczne Edyty Majdzińskiej nie mogą być tej pozycji pewne. Jeżeli jutro Pogoń Szczecin zwycięży w starciu ze Startem Elbląg, wtedy KPR sezon zakończy na szóstym miejscu.

---

Metraco Zagłębie Lubin - MKS Perła Lublin 27:24 (16:13)

Metraco Zagłębie: Wąż, Kuźmicka, Maliczkiewicz – Grzyb 3, Hartman 1, Trawczyńska, Buklarewicz , Wasiak, Górna 8, Piechnik 4, Ważna 2, Matieli 4, Jochymek 1, Belmas , Pielesz 1, Milojević 3.

MKS Perła Lublin:
Gawlik, Januchta, Besen – Łabuda 3, Szarawaga 2, Moldrup 1, Kowalska , Gęga 1, Stasiak , Niesciaruk 2, Nocuń 1, Rosiak 5, Achruk 4, Urtnowska 2, Kowalska 2, Matuszczyk 1.

AZS Koszalin - KPR Kobierzyce 27:27 k. 4:5 (12:11)

AZS Koszalin: Sach, Prudzienica - Han 3, Urbaniak 2, Tracz 1, Wołownyk 1, Smbatian 7, Striukowa 7, Rycharska 4, Borysławska 2, Tomczyk.

KPR Kobierzyce: Ciesiółka, Lis - Jakubowska 16, Kucharska 2, Skalska 4, Wesołowska, Wiertelak 4, Walczak, Koprowska, Dąbrowska 1, Michalak.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.