Rewolucja w piłkarskim Śląsku Wrocław. Kolejni zawodnicy żegnają się z klubem

Portugalczyk Augusto spędził w Śląsku trzy lata. W minionym sezonie zagrał łącznie w 19 spotkaniach, w których strzelił 2 bramki. Do WKS-u przyszedł jako lewy obrońca, ale z czasem zaczęto go wystawiać w roli defensywnego pomocnika. Strzelając bramkę Miedzi Legnica, w meczu przedostatniej kolejki ekstraklasy, dołożył cegiełkę do utrzymania Śląska w lidze.

Cotra trafił do wrocławskiej drużyny z Zagłębia Lubin. Dla WKS-u grał przez dwa lata. W sezonie 2018/19 rozegrał 16 meczów i strzelił jednego gola. Lewy obrońca wojskowych był trapiony przez kontuzje. Prawdopodobnie niebawem ogłosi zakończenie kariery.

Tarasovs również grał w Śląsku 2 lata. W minionym sezonie wystąpił w 19 spotkaniach. Strzelił jednego gola. Występował w drużynie na pozycjach środkowego obrońcy i defensywnego pomocnika. Po raz ostatni zagrał w przegranym meczu przeciwko Górnikowi Zabrze w 32 kolejce. Wtedy to po zakończonym spotkaniu kibice zabrali mu meczową koszulkę i zabronili występów w zespole.

Wiadomo już, że ze Śląska odejdą co najmniej 4 piłkarze. Wciąż niewiadomy jest los chociażby Marcina Robaka. Kapitan wrocławian nie przedłużył kontraktu. Nie znamy też zawodników, którzy mają wzmocnić drużynę. Piłkarze 17 czerwca powrócą do treningów. Na 19 czerwca zaplanowano początek nowego sezonu ekstraklasy.