Piast Gliwice mistrzem Polski! Ważny remis piłkarzy Zagłębia Lubin

Przed ostatnią kolejką kandydatów do mistrzostwa było dwóch - Piast Gliwice oraz Legia Warszawa. W trudniejszej sytuacji zdecydowanie była jednak Legia. Ekipa ze stolicy by sięgnąć po trofeum, musiała nie tylko pokonać Zagłębie Lubin, ale liczyć też na porażkę Piasta z Lechem Poznań. Żaden z warunków nie został spełniony.

Gliwiczanie na własnym stadionie zagrali spokojnie, bez nerwów. Nie rzucili się na rywala, tylko oddali poznaniakom piłkę, a sami starali się kontratakować. W 27. minucie katastrofalny błąd popełnił Matus Putnocky, bramkarz Lecha. Wyszedł do piłki, którą ubezpieczał jeszcze Rafał Janicki, ale nie zauważył wyskakującego zza pleców obrońcy napastnika rywali. Piotr Parzyszek przejął piłkę i w sytuacji sam na sam z pustą bramką nie mógł się pomylić.

Do końca pierwszej połowy i w całej drugiej Piast grał rozważnie, skupiając się przede wszystkim na defensywie. Oddanie inicjatywy skutkowało tym, że parę razy gospodarzy musiał ratować Jakub Szmatuła. Raz, po strzale Nikoli Vujadinovicia piłka odbiła się od słupka.

Ostatecznie Piast dowiózł dobry rezultat do końca i po raz pierwszy w historii sięgnął po mistrzostwo Polski.

---

W drugim spotkaniu Legia Warszawa desperacko potrzebowała zwycięstwa. Na drodze stanęli jej jednak piłkarze Zagłębia Lubin.

Gospodarze od początku spotkania przypuszczali zdecydowane ataki. Efekt nastąpił w 16. minucie. Sebastian Szymański zainicjował składną akcję, po której padła bramka. Kasper Hamalainen wbiegł w pole karne, podał, a Szymański przepuścił piłkę, którą do bramki skierował Carlitos.

W 28. minucie gospodarze powinni prowadzić 2:0, ale piłkę zmierzającą do bramki po strzale Hamalainena wybił głową pomocnik Miedziowych Bartosz Slisz.

Cztery minuty później Słoweniec Damjan Bohar doprowadził do wyrównania, wykorzystując dokładne podanie z głębi pola Filipa Starzyńskiego. Gospodarze wyraźnie byli zaskoczeni takim obrotem sprawy i stracili chęć do gry.

Po przerwie gra ofensywna gospodarzy wciąż była mało zdecydowana. Największe zagrożenie pod bramką gości stworzył kilka minut po zmianie stron Cafu, ale piłka trafiła w boczną siatkę. W odpowiedzi minimalnie niecelnie z rzutu wolnego strzelał Starzyński.

W 58. minucie to goście objęli prowadzenie. Do podania z prawej strony boiska Alana Czerwińskiego wybiegł Patryk Szysz i silnym strzałem pokonał Radosława Majeckiego.

Trener Legii dokonał trzech zmian, ale jego zespół wciąż grał niemrawo i mało zdecydowanie. W końcówce do ataku zerwał się Szymański, który w 83. minucie po indywidualnej akcji trafił w poprzeczkę. Swoją szansę miał również Luis Rocha, ale minimalnie spudłował.

W 90. minucie do wyrównania doprowadził Adam Hlousek, który po sezonie odejdzie ze stołecznego klubu. Piłka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trafiła do czeskiego obrońcy, który z kilku metrów trafił do bramki.

Tym samym Legia zakończyła sezon na drugim miejscu, tracąc do Piasta cztery punkty.

Trzecie i czwarte miejsce, gwarantujące udział w eliminacjach Ligi Europy trafiły do Lechii Gdańsk oraz Cracovii. W dzisiejszych meczach Cracovia przegrała z Pogonią Szczecin 0:3, a Lechia pokonała Jagiellonię Białystok 2:0.

???????????? pic.twitter.com/ROYEZcW72h

— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 19 maja 2019

 Tabela ekstraklasy w sezonie 2018/2019:

???? To tyle, tak wygląda tabela Grupy A na koniec sezonu 2018/19! pic.twitter.com/6rGRSlXNLC

— LOTTO Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) 19 maja 2019

---

37. kolejka ekstraklasy:

Legia Warszawa - KGHM Zagłębie Lubin 2:2 (1:1)

Bramki: Carlitos 16',  Adam Hlousek 90' - Damjan Bohar 33', Patryk Szysz 58';

Żółte kartki: Sebastian Szymański, William Remy - Damian Oko;

Sędzia: Bartosz Frankowski;
Widzów: 24 437;

Legia Warszawa: Radosław Majecki - Paweł Stolarski, William Remy, Artur Jędrzejczyk, Luis Rocha - Marko Vesovic (59. Jarosław Niezgoda), Domagoj Antolic (71. Adam Hlousek), Cafu, Kasper Hamalainen (59. Dominik Nagy), Sebastian Szymański - Carlitos.

Zagłębie Lubin: Konrad Forenc - Bartosz Kopacz, Lubomir Guldan, Damian Oko, Sasa Balic - Alan Czerwiński, Bartosz Slisz, Filip Jagiełło (68. Łukasz Poręba), Filip Starzyński, Damjan Bohar (78. Dawid Pakulski) - Patryk Szysz (80. Jakub Mares).

Piast Gliwice - Lech Poznań 1:0 (1:0);

Bramka: Piotr Parzyszek 27';

Sędzia: Szymon Marciniak;
Widzów: 9 913;

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Marcin Pietrowski, Jakub Czerwiński, Aleksandar Sedlar, Mikkel Kirkeskov - Martin Konczkowski (79. Tomasz Jodłowiec), Tom Hateley, Joel Valencia, Patryk Dziczek, Jorge Felix (90. Gerard Badia) - Piotr Parzyszek (71. Michal Papadopulos).

Lech Poznań: Matus Putnocky - Marcin Wasielewski, Rafał Janicki, Nikola Vujadinovic, Piotr Tomasik - Maciej Makuszewski, Mateusz Skrzypczak (78. Filip Marchwiński), Darko Jevtic, Maciej Gajos, Wołodymyr Kostewycz (66. Tymoteusz Klupś) - Krzysztof Kołodziej (63. Kamil Jóźwiak)

Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 2:0

Cracovia - Pogoń Szczecin 0:3