Słowa z popiołu - to hasło wspólnego czytania we Wrocławiu
Na Placu Solnym zebrali się mieszkańcy i zaproszeni przez Dom Literatury pisarze, którzy w ten sposób upamiętnili 85. rocznicę palenia książek na terenie Austrii i Niemiec.
Na długiej liście książek uznanych za "nieprawomyślne" znalazły się m.in. dzieła Berolta Brechta, czy Ernesta Hemingwaya. Tegoroczne czytanie rozpoczął prezydent Jacek Sutryk, który wybrał opowiadanie Tomasza Manna . Ten także w latach 30. był na zakazanej liście:
Wrocławska pisarka Olga Tokarczuk wybrała do przeczytania fragment "Procesu" Franza Kafki:
Pisarka swoim wyborem nawiązała do głośnego zatrzymania Elżbiety Podleśnej, która na plakacie z Matką Boską umieściła tęczową aureolę. Po czytaniu na Solnym uczestnicy akcji przenieśli się do klubu Proza, gdzie o godzinie 19:00 rozpoczęła się dyskusja z Ryszardem Krynickim, tłumaczem i wydawcą, jednym z najwybitniejszych współczesnych rodzimych poetów.
Krynicki w PRL był wiodącym głosem Nowej Fali, formacji poetyckiej, która poprzez swoją twórczość sprzeciwiała się manipulacji językiem przez komunistyczne władze (mowa m.in. o wydarzeniach Marca 1968).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.