Metraco Zagłębie zdobyło Elbląg
Pierwsze minuty, to gra błędów po obu stronach. Nerwy szybciej uspokoiły Miedziowe, które w czwartej minucie zdobyły pierwszą bramkę, za sprawą Kingi Grzyb. Ta sama zawodniczka pewnie odpowiedziała z rzutu karnego na trafienie Katarzyny Kozimur. Oba zespoły grały uważnie w obronie, w efekcie czego po dziecięciu minutach był niski wynik 2:2. Chwilowy impas przełamała w końcu Kinga Grzyb, zdobywając swoją trzecią bramkę. Gospodynie na pierwsze prowadzenie wyszły w 13. minucie, kiedy grały w przewadze. Bardzo dobrą zmianę dała Zuzanna Ważna, która szybko zdobyła dwie bramki, a w bramce kolejny raz szalała Monika Maliczkiewicz i lubinianki odskoczyły na dwa trafienia. Elblążanki zniwelowały straty, ale Miedziowe znów odskoczyły i do przerwy było 10:7 dla Metraco Zagłębia Lubin. Wynik tym bardziej cenny, że sędziowie co chwilę odsyłali przyjezdne na ławkę kar.
W drugiej połowie wciąż fenomenalnie broniła Monika Maliczkiewicz, a jej koleżanki rozpędzały się coraz bardziej. Osiem minut po zmianie stron swoją szóstą bramkę zdobyła Kinga Grzyb i Miedziowe prowadziły już 14:9. Taka przewaga utrzymywała się przez większość drugiej połowy, później jeszcze wzrosła. Lubinianki grały pewnie i dążyły do kolejnej wygranej w sezonie. Ta stała się faktem po upływie sześćdziesięciu minut.
Metraco Zagłębie Lubin pozostało na drugim miejscu w tabeli, ale zmniejszyło straty do prowadzącej Perły do trzech punktów. Jutro zespół z Lublina podejmować będzie, zajmującą trzecie miejsce w tabeli Energę AZS Koszalin.
EKS Start Elbląg – Metraco Zagłębie Lubin 20:26 (7:10)
Start: Powaga, Pająk – Balsam, Choromańska, Waga, Jędrzejczyk, Wtulich, Kozimur, Trbović, Gadzina, Świerżewska, Stapurewicz, Yashchuk.
Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż, Kuźmicka – Grzyb 11, Hartman, Jochymek, Matieli 2, Milojević, Piechnik, Pielesz, Trawczyńska, Wasiak, Ważna 5, Belmas, Buklarewicz 1, Górna 7.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.