Pożegnanie Hurkacza z Budapesztem. Kubot gra dalej w Barcelonie
Hubert Hurkacz po wcześniejszej przegranej w singlu, w środę definitywnie pożegnał się z turniejem w Budapeszcie. Wrocławianin wspólnie z Fabricem Martinem odpadli w pierwszej rundzie debla. Polak i Francuz przegrali z Nowozelandczykiem Marcusem Daniellem i Holendrem Wesleyem Koolhofem 2:6, 3:6.
We wtorek Hurkacz, który plasuje się na najwyższej w karierze 52. pozycji w światowym rankingu, uległ dużo niżej notowanemu Węgrowi Attili Balazsowi 3:6, 4:6 na inaugurację rywalizacji singlistów.
W lepszych nastrojach po środowym występie był inny tenisista z Dolnego Śląska. Łukasz Kubot i Marcelo Melo udanie rozpoczęli występy w stolicy Katalonii. Najwyżej rozstawiony w zawodach polsko-brazylijski debel pokonał Portugalczyka Joao Sousę i Austriaka Dominica Thiema 6:7, 7:6 i 10-7 w pierwszej rundzie turnieju ATP 500 w Barcelonie.
W drugim secie, przy stanie 4:5, Kubot i Melo obronili dwie piłki meczowe.
W ćwierćfinale turnieju, rozgrywanego na kortach ziemnych, rywalami Polaka i Brazylijczyka będą występujący z tzw. dziką kartą Hiszpanie Pablo Carreno Busta i Feliciano Lopez.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.