Ekostraż walczy o życie kota znalezionego na śmietnisku

Wrocławska Ekostraż opiekuje się 8-letnim kotem, który był w opłakanym stanie. Kołtuny uniemożliwiały mu chodzenie, był wychudzony i odwodniony. Stan zwierzęcia nadal jest bardzo poważny. Konieczne jest leczenie i natychmiastowa pomoc. Tymczasem do organizacji zgłosili się ludzie podający się za właścicieli czworonoga. Twierdzą, że trzy dni wcześniej ktoś ukradł go podczas przeprowadzki.

- Kot zostanie pod naszą opieką, ponieważ stan w którym sie znajduje nie jest wynikiem trzech dni, tylko wielomiesięcznego zaniedbania, które było zwykłym znęcaniem się - mówi Barbara Włodarczyk, rzeczniczka Ekostraży.

Zaniedbanie i nieleczenie zwierzęcia, również jest znęcaniem się nad nim. O tej sprawie organizacja powiadomiła już prokuraturę.