ME kobiet w szachach - zwycięstwo Jolanty Zawadzkiej
Zawodniczka Polonii Wrocław wygrała drugą partię z rzędu, tym razem z Austriaczką Veroniką Exler.
Majdan (Wieża Pęgów) nie rozstrzygnęła pojedynku ze srebrną medalistką mistrzostw Europy sprzed czterech lat, Gruzinką Nino Baciaszwili, podobnie jak Soćko (Hetman GKS Katowice) z Serbką Teodorą Injac. Wszystkie Polski grały we wtorek czarnymi.
Tuż za półmetkiem turnieju na samodzielne prowadzenie wyszła Rosjanka Alina Kaszlinska, żona czołowego polskiego arcymistrza Radosława Wojtaszka, która w meczu na szczycie pokonała legitymującą się takim samym dorobkiem po pięciu rundach Francuzkę Pauline Guichard. Liderka ma teraz 5,5 pkt i o pół wyprzedza inną Francuzkę, Marie Sebag. Po 4,5 pkt zgromadziło kolejnych 12 zawodniczek. Zawadzka z 4 pkt awansowała z 51. na 27. lokatę, a mające po 3,5 pkt Majdan i Soćko zajmują - odpowiednio - 33. i 51. miejsce.
Środa jest jedynym dniem przerwy w turnieju.
W mistrzostwach, składających się z 11 rund, startuje 131 zawodniczek z 32 krajów. Czołowych 14 szachistek zakwalifikuje się do mistrzostw świata.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.