DRJ: Orientacja zawodowa bez granic [ZOBACZ]
W jeleniej Górze spotkali się przedsiębiorcy, naukowcy i specjaliści by rozmawiać o zawodach przyszłości na polsko-saksońskim pograniczu. Konferencja edukacyjna "Orientacja zawodowa bez granic - zawody przyszłości" to część trwającego od trzech lat projektu, finansowanego z programu Inetrreg Polska-Saksonia, którego celem jest zachęcenie młodych ludzi do zdobywania konkretnych zawodów i umiejętności.
- Przekonujemy również pracodawców, że warto inwestować w młodych ludzi - mówi Piotr Miedziński, prezes Karkonoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
Polscy uczniowie, ale też dyrektorzy szkół odwiedzili niemieckie szkoły zawodowe i pracodawców z Saksonii, którzy organizują uczniowskie praktyki. Odwiedzili centra kształcenia. Mogli zobaczyć jak przebiega szkoleni zawodowe w Niemczech.
Zastępca dyrektora Dolnośląskiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy Bartosz Kotecki mówi, że wielu pracowników w Polsce nie posiada specjalnych umiejętności, ale pracodawcy mogą szkolić ich na swoje potrzeby, korzystając ze środków publicznych. Jednak, jak zauważają uczestnicy konferencji, lepiej jest to robić już w szkole.
- Niemcy to robią nieprzerwanie od 200 lat - dodaje Maria Montowska z Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej. - Są tego efekty. U nas przez wiele lat robotnicy byli traktowani pogardliwie, a zdobycie wyższego wykształcenia było marzeniem i szansą. W Niemczech robotnik jest tak samo szanowany jak lekarz. Skutki naszego stosunku do zawodów robotniczych odczuwamy do dziś. Zamiast specjalistów, robotników, kształcimy w nadmiarze ludzi z wykształceniem ogólnym.
Maria Montowska mówi, że zmiana profilu nauczania w szkołach ponadpodstawowych odbywa się powoli, nawet zbyt wolno. Wynika to z przyzwyczajeń szkół i pracodawców. Widać jednak jaskółki zmian.
- Prowadzimy inne przedsięwzięcia mające pomóc młodym ludziom wejść na rynek pacy - mówi Katarzyna Harbul-Bala z KARR. -Uczymy jak się zaprezentować w czasie rozmowy o pracę, jak pracować w zespole. Niestety tych umiejętności nie dają szkoły. Daje je za to nasza "Akademia Przedsiębiorczości", w której uczestniczy kilka szkół i jeleniogórski wydział Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
A jakie będą tytułowe "zawody przyszłości"? Na pewno będą to zawody związane z rozwojem usług cyfrowych i zawody związane z obsługą mieszkań, infrastruktury i ruchu turystycznego. Na pewno będą też potrzebni trenerzy różnych umiejętności i jak zauważyła Maria Montowska, być może będą znów potrzebni specjaliści od naprawiania różnego rodzaju sprzętu. Bo coraz mniej ma być rzeczy jednorazowych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.