Szef OKE: Myślę, że egzaminy odbędą się mimo strajku
Piotr Osowicz, jk |
Utworzono: 2019-04-08 14:27 | Zmodyfikowano: 2019-04-08 14:30
fot. archiwum radiowroclaw.pl
Ponad 30 tysięcy gimnazjalistów powinno na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie przystąpić w najbliższą środę do egzaminu. W pierwszym dniu uczniowie mają rozwiązywać testy z nauk humanistycznych w kolejnych dniach z przyrody, matematyki i języków obcych.
Piotr Świędrych, dyrektor OKE jest optymistą:
- W środę do szkół dostarczone zostaną arkusze - dodaje Świędrych:
Egzaminy gimnazjalistów zakończą się w piątek. Przez weekend ich prace powinno sprawdzać 740 nauczycieli, którzy podpisali umowę z Dyrektorem Okręgowej komisji Egzaminacyjnej. Część z nich dziś strajkuje.
ZOBACZ KONIECZNIE: Dolny Śląsk: Strajk nauczycieli [LISTA]
Za tydzień do egzaminów mają przystąpić ósmoklasiści.
Komentarze (13)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~hik2019-04-09 14:28:20 z adresu IP: (77.65.xxx.xxx)
Odpowiedz
Ruskie trole udający Polaków, plujący na nauczycieli, won za Ural
zgłoś do moderacji
~adam2019-04-09 13:23:03 z adresu IP: (82.160.xxx.xxx)
Za bałagan przy egzaminach mozna podziekowac tylko nauczycielom którym akurat teraz zachciało sie wolnego. Prosty przykład moze nauczyciele zrozumieją . Jesli w domowym budzecie mam 100 zł to nie moge nagle dac dziecku kieszonkowego w wysokości 200 zł nawet jesli mnie o to bardzo prosi . Ale dziecko jest wstanie to zrozumiec w przeciwienstwie do nauczycieli i wezmie nawet te 100 zł . Jesli w budzecie panstwowym dla oswiaty mam 10 mld zł to nagle nie zrobie z tego 20 mld bo musiałbym zabrac innym. Prosta rzecz . Jaśniej nie da sie tego wytłumaczyć
~Andrzej2019-04-09 21:04:51 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Właśnie są to ludzie z rzekomym wysokim wykształceniem a nie rozumieją podstawach zasad ekonomi ale fakt jest prosty jak budowa cepa ZNP chce na polecenie sługusow z Brukseli obalić demokratycznie wybrany rząd
~wrocławianin2019-04-09 09:36:29 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Belfrzy, nie dorastacie do pięt Nauczycielom którzy mnie wychowywali i uczyli w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych!
~KONRAD2019-04-09 02:11:51 z adresu IP: (46.134.xxx.xxx)
@Fertol: Wielce Szanowny Panie Fertol, niestety mija się Pan z prawdą.Lewicujący i komunizujący ZNP strajkował wielokrotnie.Cechą wspólną tych protestów było,że strajki te prawie zawsze były wymierzone w rządy tworzone przez centroprawicę.Pierwszy był jeszcze przed II WŚ w 1937 kiedy ówczesne Ministerstwo wprowadziło zarząd komisaryczny(kuratora) do ZNP kiedy w wydawanym przez ten Związek piśmie dla dzieci "Płomyk" cały numer został poświęcony propagowaniu i gloryfikacji Związku Sowieckiego,a był to czas kiedy w najgorszych stalinowskich mordach i czystkach ginęły miliony niewinnych ludzi.Za wydaniem tego numeru stały ówczesne działaczki ZNP tow.Wanda Wasilewska i tow.Janina Broniewska mające kontakt z sowiecką agenturą.Obie przeszły do historii jako działaczki kolaboracyjnych prosowieckich organizacji po zajęciu przez Sowiety 17.09.1939 połowy II RP.Wanda Wasilewska przyjęła obywatelstwo sowieckie i nawet po II WŚ nie wróciła do ówczesnego PRL,zaś Janina Broniewska była w PRL prominentną działaczką PZPR(posłanka,a później wiceprezes ZBOWiD).W latach 1944-89 w okresie komunizmu ZNP nie strajkował ani nie protestował bo był częścią systemu komunistycznego.Za to po 1989 uaktywniał się na tle roszczeniowo-płacowym wtedy gdy rządy tworzyły ugrupowania centroprawicowe ponieważ ZNP współpracował przez wiele lat z SLD.NSZZ "S" również niekiedy po 1989 organizował duże akcje strajkowe.Pierwsza duża fala protestów wśród nauczycieli miała miejsce na przełomie 1991 i 1992 r. za rządu Jana Olszewskiego. Kulminacją był ogólnopolski jednodniowy strajk ostrzegawczy w szkołach, zorganizowany przez ZNP 28.02. 1992 r. Poprzedziły go w grudniu, styczniu i połowie lutego jednodniowe strajki zorganizowane w 5 ówczesnych województwach min. we: wrocławskim.Protestujący domagali się waloryzacji płac, jednorazowego wypłacenia "trzynastek" oraz większych nakładów na edukację. . Według związkowców, w ogólnopolskim jednodniowym strajku brało udział 83 proc. szkół podstawowych i średnich, według MEN - 63 proc.
22.04. 1993 r. za rządu Hanny Suchockiej ogólnopolski strajk przeprowadziło ZNP (w większości protestujących szkół był to protest jednodniowy, w części dwugodzinny). Związkowcy domagali się wyższych podwyżek dla nauczycieli niż był skłonny dać rząd.
4.05.1993 rozpoczął się bezterminowy strajk zorganizowany przez NSZZ"Solidarność". Obok postulatów identycznych jak miało ZNP, NSZZ"S" domagała się realnego wzrostu płac, podniesienia nakładów na oświatę, odstąpienia od 5-proc. redukcji środków przeznaczonych w budżecie państwa na płace oraz przywrócenia dla nauczycieli zniżek na przejazdy PKP i PKS.W zależności od województwa protest miał różny przebieg:niektóre szkoły były zamknięte,niektóre okupowane przez nauczycieli, jeszcze w innych były tylko zajęcia opiekuńczo-wychowawcze .10.05.1993 w strajku według NSZZ "S" uczestniczyło 70 proc. szkół, według MEN - 13,5 proc.NSZZ "Solidarność" zwróciła się do MEN o przesunięcie matur. MEN nie zgodził się. 11.05 w dniu egzaminu pisemnego z języka polskiego strajkowało np. 76 proc. szkół średnich w woj. legnickim; we wrocławskim protestowało ponad 50 proc.tych placówek. Według MEN, w 27 ówczesnych województwach na 49 nie przeprowadzono matur w terminie.
Ogólnopolski Komitet Strajkowy NSZZ "S" zaproponował wówczas przeprowadzenie matur pisemnych 19 i 20.05 1993. MEN tym razem zgodził się. Niektóre uczelnie wyższe przedłużyło termin składania dokumentów choć nie wszystkie i nie wszyscy abiturienci mogli zdawać na swoje wymarzone kierunki czy uczelnie.17.05.1993 po 13 dniach strajku NSZZ "S" zawiesiła czynną akcję strajkową w szkołach, a 24.05 zakończyła strajk- szkoły zaczęły pracować normalnie.
Kolejna fala protestów przetoczyła się przez oświatę za rządu Jerzego Buzka, gdy MEN kierował Mirosław Handke. 19 listopada 1999 r. ZNP zorganizował jednodniowy strajk przeciwko niskim nakładom na oświatę, zmianom w ustawie Karta Nauczyciela (m.in. zapisom, zgodnie z którymi w 1999 roku wygasały prawa nauczycieli do wcześniejszych emerytur) oraz likwidacji małych wiejskich szkół i wprowadzeniu gimnazjów. Według ZNP protestowało 56 proc. szkół, wg MEN - 21 proc.
Kolejne strajki miały miejsce w 2007 r. za rządu Jarosława Kaczyńskiego i w 2008 r. za rządu Donalda Tuska.29.05.2007 r. ZNP przeprowadziło dwugodzinny strajk ostrzegawczy w szkołach . Według związku wzięło w nim udział ok. 60 proc. szkół . MEN podało, że w proteście brało udział ok. 23 proc. szkół.Na kilka dni przed tym protestem ZNP apelował do rodziców, by nie przyprowadzali w czasie strajku dzieci do szkół . Różne też były też formy protestu: część szkół była zamknięta, w części prowadzono tylko zajęcia opiekuńcze. Były też takie szkoły, gdzie nauczyciele swoje poparcie dla protestu wyrażali tylko czarnym ubiorem.
ZNP domagał się wówczas zwiększenia nakładów na edukację, 20-procentowego podwyższenia płac nauczycieli, zachowania możliwości przechodzenia przez nauczycieli na wcześniejsze emerytury na dotychczasowych zasadach do 2011 r. oraz objęcia emeryturami pomostowymi nauczycieli urodzonych po 1969 r.Spełniony został jeden z postulatów dotyczących kwestii emerytalnych. W lipcu 2007 r. po Sejm znowelizował ustawę Karta Nauczyciela, przyznając nauczycielom, którzy nabyli prawo do przejścia na wcześniejszą emeryturę skorzystania z niego także w następnych latach. W 2008 był strajk jednodniowy. Polegał na powstrzymaniu się przez nauczycieli od pracy - w szkołach od godziny 8.00, w przedszkolach rozpoczął się wcześniej. Według szacunków ZNP, organizatora protestu, uczestniczyło w nim 70 proc. placówek oświatowych, według MEN - około 50 proc. Część placówek była całkowicie zamknięta, w części nauczyciele zorganizowali zajęcia opiekuńcze tylko dla najmłodszych dzieci.
~pytasz gdzie SURYkatka?2019-04-09 00:46:54 z adresu IP: (46.169.xxx.xxx)
z kotem oblewa się POtem
~fares2019-04-08 22:33:29 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Nie dac kasy nauczycielom.Toc maja kase a ich wiedza to tabula rasa.Teraz czas na MŁODYCH I na Nich postawimy.Odejdzcie lepiej w niepamiec. Tego wam zyczymy i oby sie to spelniło
~////2019-04-08 22:31:58 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Gdzie jest Sutryk? Pod miotłą?
~Grześ Dyndała2019-04-09 11:36:57 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Za kotem po Ratuszu biega.
~gosc2019-04-08 22:24:39 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Od dzis autorytet śpołeczny legl w gruzach.JESTESCIE NIEODPOWIEDZIALNI I ZENUJACY.TERRORYSCI SZANTAZUJCY MŁODZIEZ I DZIECI jak za czasow 2 wojny swiatowej, robili to Niemcy I wy macie ksztalcic młodziez. To juz Skandal.Sami POkazujecie 0 klasy i sami sie osmieszacie.Oj Wy niedouki.
~fertol2019-04-08 15:23:19 z adresu IP: (195.210.xxx.xxx)
Nigdy Polski Nauczyciel nie strajkował nawet w czasie wojny uczył z narażeniem życia! Dzisiaj jego autorytet społeczny upadł
~////2019-04-09 00:23:33 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Bo nigdy Polska go tak nie spotwarzała. Obecnie nauczycielowi nie wolno nic, a ma pracować za mniej niż imigrant na kasie.
~JAn2019-04-08 14:46:31 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
egzaminy może tak, ale kto będzie sprawdzał zalewska i szydło?