Pożegnanie profesora Mieczysława Inglota

Przyjaciele akademiccy, rodzina i władze Uniwersytetu Wrocławskiego symbolicznie pożegnali wczoraj zmarłego dwa tygodnie temu profesora Mieczysława Inglota. Naukowiec urodził się w przedwojennym Lwowie, z którym był mocno związany przez całe życie.

- To wybitny wychowawca kilku pokoleń polonistów, badacz historii literatury - wylicza profesor Ewa Grzęda z Uniwersytetu Wrocławskiego:

Dzisiaj odbędą się uroczystości pogrzebowe. O godzinie 10. w Kościele Uniwersyteckim rozpocznie się msza święta, a dwie godziny później zostanie on pochowany na Cmentarzu Grabiszyńskim. 

- Profesor wspaniale łączył funkcje naukowca i nauczyciela. Spod jego skrzydeł wyfrunęło wielu doskonałych filologów - mówi dr Dorota Michułka z Uniwersytetu Wrocławskiego:

Mieczysław Inglot był autorem kilkuset publikacji naukowych. Został odznaczony wieloma medalami, a także nagrodami ministerialnymi i rektorskimi. Przez wiele lat kierował Zakładem Metodyki Nauczania Języka i Literatury Polskiej na Uniwersytecie Wrocławskim. Miał 88 lat.