Siódma lokata coraz dalej. Chrobry przegrał z Pogonią
Początek spotkania nie zapowiadał porażki gospodarzy. Dwa trafienia Krzysztofika, bramki Sadowskiego i Makowiejewa i jedynie dwie odpowiedzi gości dały prowadzenie Chrobremu. Potem jednak głogowianom skończyły się argumenty. Pogoń trafiła cztery razy z rzędu, prowadzenia nie oddała już do końca meczu. Zdobywanie bramek przychodziło gościom niezwykle łatwo. W szeregach gospodarzy we znaki dał się brak kontuzjowanego szefa głogowskiej defensywy – Krzysztofa Tylutkiego, leczącego jeszcze złamany nos. Nie lepiej było w ataku. Agresywnie i uważnie grająca w defensywie Pogoń radziła sobie całkiem dobrze z pozycyjną grą Chrobrego. Po pierwszej połowie zespoły udawały się do szatni z jednobramkowym prowadzeniem szczecinian.
Głogowianie fatalnie rozpoczęli drugą część meczu. W 6 minut zespół Jarosława Cieślikowskiego stracił 5 goli z rzędu, a później nie miał pomysłu na zniwelowanie przewagi. Światełko w tunelu pojawiło się dopiero w 48. minucie, kiedy gospodarze zmniejszyli straty do dwóch trafień. Pogoń grała jednak konsekwentnie do ostatniej syreny i wyjechała z Głogowa bogatsza o 3 punkty.
O miejscu głogowian na koniec sezonu zasadniczego zdecyduje mecz środowy Stali Mielec z Piotrkowianinem. Zwycięstwo gospodarzy da Chrobremu 7. miejsce w rozgrywkach.
KS SPR Chrobry Głogów – Pogoń Szczecin 25:28 (13:14)
Chrobry: Kapela, Stachera – Wawrzyniak, Warmijak, Sadowski 3, Klinger 1, Babicz 1, Orpik 2, Bartczak 1, Krzysztofik 5, Bekisz, Makowiejew 9, Rydz 2.
Pogoń: Zapora, Bartosik – Krupa 4, Bosy 3, Biernacki 3, Jedziniak 2, Krysiak 5, Matuszak 1, Rybski 4, Zaremba 5, Fedeńczak.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.