Zwycięstwa KPRu Kobierzyce i Metraco Zagłębia w ekstraklasie piłkarek ręcznych

Dla obu drużyn było to pierwsze spotkanie po podziale tabeli na dwie części. Zarówno Zagłębie, jak i KPR rywalizuje w grupie mistrzowskiej.

Faworytem starcia Miedziowych ze Startem zdecydowanie były lubinianki. Podopieczne Bożeny Karkut do kolejnej fazy sezonu przystępowały z pierwszego miejsca w tabeli i mecz ze Startem miał być dobrym przetarciem przed najważniejszymi meczami. Lubinianki miały jednak na własnym parkiecie problemy i dopiero w ostatnich chwilach doprowadziły do remisu 27:27. W rzutach karnych raz pomyliły się rywalki i Miedziowe mogły cieszyć się ze zwycięstwa.

 - Nie układał nam się ten mecz od początku. Słabo w obronie. Jak już odskoczyliśmy na trzy, cztery bramki, to nie potrafiłyśmy tego uszanować - przyznała po meczu trenerka Zagłębia, Bożena Karkut.

W drugim dzisiejszym starciu KPR Kobierzyce również do ostatnich chwil walczył o wygraną. Podopiecznym Edyty Majdzińskiej udało się wyrwać wygraną dopiero po rzutach karnych. Rewelacja ligi remisowała z Pogonią Szczecin po 60. minutach 29:29, w rzutach karnych KPR wygrał 4:2.