Sensacja w Książu. Odkryli historyczne malowidła [ZDJĘCIA]
Polichromie ukryte pod tynkiem. Zostały one zakryte podczas przebudowy zamku przez nazistów pod koniec drugiej wojny światowej. - Z posiadanych przez nas dawnych fotografii wynika, że polichromie pokrywają całe ściany Sali Krzywej - mówi rzecznik Książa, Mateusz Mykytyszyn:
- Polichromie i monochromie, które odkryliśmy znajdują się niemal na całej powierzchni sali. Imitują ozdobną kotarę, czyli jest to malowidło przedstawiające kotarę wiszącą na drążku z wzorami roślinnymi - ni to szyszki ni to ananasy.
- Sala Krzywa, która mieści się na pierwszym piętrze w skrzydle południowym powstała w czasach budowy zamku czyli w czasach piastowskich. Później była przebudowana w czasach renesansowych i jest jedną z najstarszych, a przed II wojną światową uchodziła za jedną z najpiękniejszych przestrzeni zamkowych. - dodaje Mykytyszyn.
Po przeprowadzeniu niezbędnych prac konserwatorskich, Sala Krzywa zostanie udostępniona turystom.
- Pod warstwą tynku na ścianie z kominkiem widoczna jest polichromia przedstawiająca kotarę oraz monochromia drugiej. We wnękach okiennych polichromie zostały pokryte warstwą farby. Stan zachowania polichromii pozwala domniemywać, że jest ona zachowana na większych obszarach ścian – wyjaśnia wałbrzyska konserwator zabytków, Anna Nowakowska-Ciuchera
Według ekspertów dekoracje kotarowe mogą być renesansowe i pochodzić z XVI w. Ostateczną odpowiedź co do wieku malowideł i użytych do ich stworzenia pigmentów dadzą dopiero wyniki badań fizyczno-chemicznych, które planuje zlecić Zamek Książ.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.