Przepełnione autobusy z Lubina do Chocianowa. Będą dodatkowe linie
Komunikacja ruszyła z początkiem lutego i pojawiły się obawy, że zainteresowania nie będzie. Dziś przewoźnik przyznaje, że prawdziwym problemem stały się przepełnione autobusy.
- Wyjeżdżam i już jest załadowany, a nie wspomnę o reszcie wiosek. Stoją na przystanku machają, ale ja nie staje, no ale później przyjeżdżam na zajezdnie to wiadomo, telefony, skargi są, bo się kierowca nie zatrzymał. Maksymalna pojemność autobusu to jest 100 osób, zdarzało się że jechało 95 osób, czyli to jest na granicach wytrzymałości, pojemności autobusu - mówi kierowca.
Mieszkańcy sami przyznają, że bez względu na to gdzie i o której, autobus zawsze jest pełny. Brakuje miejsc, a niekiedy zdarza się, że kierowca musi odmówić, lub nie zatrzymuje się nie przystankach, bo pasażerów jest za dużo.
- Coraz więcej ludzi zaczęło jeździć tymi autobusami, połączenie jest super odkąd wprowadzili ten autobus to jest cały czas pełno ludzi. Jeżeli wszyscy mają się zabrać, no to powinno być po prostu więcej linii. Często jak wracam z Dolnych (miejscowość Szklary Dolne) to nie ma gdzie usiąść.
Mieszkańcy skarżą się także na rozkład jazdy. Są niestety tylko cztery kursy dziennie. Samorządowcy jednak uspokajają, bo już 1 kwietnia wprowadzone zostaną dwie kolejne linie, 121 i 131. Ma być tym samym także więcej połączeń.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.