Jak wyglądało życie restauracyjne w przedwojennym Wrocławiu? [REPORTAŻ]
Kulinarna podróż do przedwojennego Wrocławia - to temat dzisiejszego reportażu Radia Wrocław. Poznamy ówczesne restauracje, kawiarnie, winiarnie, piwiarnie i bary i sprawdzimy, co w nich podawano.
- Najmodniejsza restauracja, w której warto było się pokazać to lokal Christina Hansena, który mieścił się przy Schweidnitzer Strasse (dzisiejsza ulica Świdnicka) - mówi profesor Joanna Nowosielska-Sobel z Uniwersytetu Wrocławskiego:
Tłumy odwiedzały też restaurację Haasego, eleganckie miejsce w Parku Południowym. Popularnością cieszyły się też kawiarnie w stylu wiedeńskim, w których podawano kawę na wiele sposobów, a do niej wykwintne desery i ciasta.
Przedwojenny Wrocław był też stolicą kiełbasy i... pączka. Szeroką strugą lało się piwo z tutejszych browarów i alkohole z licznych gorzelni. Otwierano restauracje automatyczne, w których nie było obsługi.
Co jeszcze działo się w przedwojennym, kulinarnym Wrocławiu?
POSŁUCHAJ REPORTAŻU:
Udział wzięli: profesor historii Joanna Nowosielska-Sobel z Uniwersytetu Wrocławskiego, Janusz Yano Wawrzała muzyk, animator kultury i Juliusz Woźny, historyk sztuki, dziennikarz, pasjonat kulinarny.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.