Zarzuty i areszt dla Marcina P., prezesa funduszu leasingowego
Jak poinformowała w środę rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej Małgorzata Klaus, prokurator przedstawił Marcinowi P. zarzut doprowadzenia w okresie od lutego 2014 roku do marca 2017 roku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości wiele osób.
"Podejrzany wprowadzał te osoby w błąd przy sprzedaży emitowanych obligacji, zatajał rzeczywistą sytuację finansową spółki, nie przedstawiał planów jej rozwoju oraz zdolności do wywiązywania się z obowiązku wykupu obligacji. Marcin P. doprowadził 208 obligatariuszy do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad 13 mln zł" - podała rzecznik.
Dodała, że prokurator przedstawił prezesowi Property Lease Fund SA także zarzut przeznaczenia pieniędzy pochodzących z emisji obligacji serii A, B, C i E spółki - w sumie nie mniej niż 6,3 mln zł - na inne cele, niż określone w warunkach emisji.
Jak ustalono, Marcin P. przeznaczył je na pośrednictwo finansowe w kredytowaniu, udzielaniu pożyczek innym podmiotom gospodarczym, a w szczególności powiązanym z nim kapitałowo, personalnie i rodzinnie.
Marcin P. usłyszał również zarzut niezgłoszenia od 31 grudnia 2014 roku do 31 grudnia 2015 roku wniosku o upadłość spółki mimo powstania warunków uzasadniających jej upadłość oraz zarzut uszczuplenia zaspokojenia wielu wierzycieli.
Podejrzany pozbywał się też swojego majątku, a także w sytuacji grożącej mu niewypłacalności i niemożności zaspokojenia wszystkich wierzycieli spłacał wybiórczo tylko niektórych – powiązanych ze sobą kapitałowo i personalnie. "Podejrzany Marcin P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, które nie korespondują z ustalonym w sprawie materiałem dowodowym" - dodała prok. Klaus. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na trzy miesiące z zastrzeżeniem, że zostanie on zmieniony na dozór policyjny po wpłaceniu w ciągu 14 dni kaucji w wysokości 600 tys. zł. Marcin P. został zatrzymany przez policję w niedzielę i doprowadzony do prokuratury, ponieważ ukrywał się przed organami ścigania. Jest prezesem spółki Property Lease Fund SA, będącej następcą prawnym spółki Leasing Expert SA.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.