Lubin po raz trzeci gospodarzem meczu polskich piłkarek ręcznych
To bez wątpienia najważniejszy mecz biało-czerwonych w Lubinie. Wcześniej Polki grały tu w 2015 roku w spotkaniu eliminacji Euro 2016 i rozgromiły Finlandię 29:12. Po raz drugi nasza kadra gościła w Regionalnym Centrum Sportu we wrześniu 2017 roku. Wtedy w ramach kwalifikacji do Euro 2018 pewnie pokonały Włoszki 40:13.
Tym razem do Lubina zawita zespół dużo silniejszy, reprezentacja z najwyższej półki, a stawką będzie nie tylko awans na mistrzostwa świata 2019, ale i przedłużenie szans na udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio – Zapowiada się znakomite widowisko. Już wcześniejsze mecze przyciągnęły na halę RCS wielu kibiców. Tym razem, ze względu na klasę rywala i rangę meczu, spodziewamy się jeszcze większej frekwencji. Na pewno będzie to doskonała promocja naszej dyscypliny, klubu, miasta, a także sponsorów – mówi Witold Kulesza, prezes MKS Zagłębie Lubin S.A.
Kibice będą mogli zobaczyć w akcji czołowe zawodniczki, w tym szczypiornistki Metraco Zagłębia Lubin. Aktualnie w kadrze znajduje się rozgrywająca Miedziowych, Małgorzata Buklarewicz, na zapleczu kadry są dwie kolejne lubinianki: skrzydłowa Adrianna Górna i obrotowa Zuzanna Ważna. Powołanie do swojej kadry otrzymała także Serbka Jovana Milojević.
W kadrze Serbii nie brakuje gwiazd światowego formatu, a wśród nich są m.in.: Andrea Lekić i Dragana Cvijic z CSM Bukareszt, Katarina Krpez-Slezak z węgierskiego w ERD, czy Sladiana Pop- Lazic z francuskiego Brest.
Mecz w hali Regionalnego Centrum Sportowego zaplanowano na 6 czerwca. 31 maja w Belgradzie obie reprezentacje zmierzą się po raz pierwszy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.