Bogdan Zdrojewski pożegna się z europarlamentem. Nie ma go na wyborczej liście
Bogdan Zdrojewski, wyborcza lokomotywa wrocławskiej PO, nie wystartuje w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie z pierwszego miejsca ma kandydować Janina Ochojska, a z drugiego senator Jarosław Duda. Tak zdecydował zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej, który wskazał dziś kandydatów, którzy znajdą się na listach Koalicji Europejskiej w zbliżających się wyborach. W naszym okręgu zabrakło nazwiska Bogdana Zdrojewskiego, bo Grzegorz Schetyna chciałby, aby wrocławski polityk wystartował w jesiennych wyborach do Sejmu.
Problem w tym, że sam Zdrojewski wykluczył takie rozwiązanie na antenie Radia Wrocław.
- Przyjąłem tę informację z przykrością. Powtórzę raz jeszcze, w sposób jednoznaczny - do Sejmu nie zamierzam startować. Nie wykluczałem powrotu do polityki krajowej, ale w innej formie niż start do parlamentu - mówi Bogdan Zdrojewski:
Bogdan Zdrojewski pięć lat temu uzyskał ponad 170 tys. głosów w wyborach do europarlamentu.
Czytaj też: Bogdan Zdrojewski: "Start w krajowych wyborach mnie nie interesuje"
Na konferencji prasowej w Sejmie przewodniczący PO Grzegorz Schetyna potwierdził, że będzie proponował Bogdanowi Zdrojewskiemu powrót do polityki krajowej:
"Chcę o jednej osobie powiedzieć, która jest ważna - bo i w tej kadencji, i w poprzedniej poseł, senator, prezydent miasta Wrocławia - szczególnego dla mnie. Chodzi o Bogdana Zdrojewskiego. Będę mu proponował powrót do polityki krajowej. Zależy mi na tym, żeby prowadził listę wrocławską w wyborach parlamentarnych" - powiedział Schetyna
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja. W naszym regionie wybierzemy sześciu europosłów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.