Nie zamalują graffiti przy tablicy pamiątkowej. Trzeba zrobić przetarg
fot. Celina Marchewka
Tablica upamiętnia mieszkańców stolicy Dolnego Śląska, którzy w 1956 roku wsparli Węgrów w czasie rewolucji w ich kraju. Przechodząc obok ściany, na której wisi, łatwo ją jednak przeoczyć, ponieważ budynek pokrywają napisy.
- Malowidła znikną prawdopodobnie w wakacje, wtedy mamy zaplanowany remont budynku - dr Ryszard Balicki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego:
Chodzi o procedury administracyjne. Trwa zbieranie ofert na remont akademika. - To wstyd - oceniają mieszkańcy. Ich zdaniem sprawą należy się zająć jak najszybciej:
Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~SPO-KO2019-03-14 16:28:23 z adresu IP: (185.119.xxx.xxx)
Odpowiedz
I takie są rządy PO, zrobią przetarg i ktoś znajomy zarobi. U mnie takie sprawy załatwia Urząd Miasta, wysyłają do takich rzeczy osoby skazane na prace społeczne.
zgłoś do moderacji
~Andreas2019-03-14 17:43:45 z adresu IP: (178.212.xxx.xxx)
Uwarzam że lewicowcy mogli by popełniać masowo samobójstwo.
~Wrocław2019-03-14 11:30:20 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
To szczyt WANDALIZU we Wrocławiu. To robia ludzie z PO czyli bandy z matecznika wrocławskiego albo głupcy i DEBILNI studenci zlokalizowanych tam burdeli jak kto chce to akademikow.Skandal do n-tej POtegi.Ale jak UP zbierał na OWSIKA TO NIC SIE NIE DZIAŁO. A wygladem z zewnatrz czerwien,czerwien jak w dzielnicy SOHO
~kolor2019-03-14 15:41:52 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)
Graffiti nie jest czerwone, tylko niebieskie.