Gwardia zaczęła play-offy od porażki i pożegnała się z trenerem

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2019-03-12 07:44 | Zmodyfikowano: 2019-03-12 07:45

Kto nie wygrywa 2:0, ten przegrywa 2:3. To znane porzekadło sprawdziło się w przypadku ćwierćfinałowego meczu w I lidze siatkarzy. W spotkaniu rozpoczynającym serię Gwardii Wrocław ze Stalą Nysa dolnośląski zespół okazał się gorszy od rywali na wyjeździe w pięciu partiach. Dziś Gwardia poinformowała o zmianie na stanowisku pierwszego trenera.

Obowiązki pierwszego szkoleniowca zespołu seniorów od wtorku pełni Leszek Mazur, który zastąpił na tym stanowisku Piotra Lebiodę. Wrocławski klub nie udziela żadnych szczegółowych informacji związanych z tą roszadą. W oficjalnym komunikacie podano że "o decyzji dotyczącej zmiany na stanowisku pierwszego trenera zadecydowały wyłącznie kwestie pozasportowe".

Dotychczasowy drugi szkoleniowiec wrocławian, zadebiutuje w roli pierwszego trenera w drugim meczu play-off przeciwko Stali Nysa.

W rozegranym w poniedziałek pierwszym spotkaniu tych drużyn Gwardia wygrała pierwszego seta do 19, drugiego do 23 i wydawało się, że sprawi niespodziankę w starciu z wyżej notowanym rywalem. Odpowiedź gospodarzy była jednak piorunująca. W trzeciej partii Stal pozwoliła zdobyć Gwardii zaledwie 13 punktów. W czwartym secie wrocławianie walczyli ambitnie, długo grali na styku, ale ostatecznie przegrali do 20.

O zwycięstwie decydował zatem tie-break. Kluczowa odsłona meczu od początku źle ułożyła się dla Gwardii. Po serii zagrywek Patryka Szczurka gospodarz wypracowali sobie olbrzymią przewagę. Wrocławianie przegrywali 1:8 i jasne było, że powrót do gry z tego stanu będzie siatkarską misją niemożliwą. Po asie serwisowym MVP spotkania - Łukasza Kaczorowskiego, gospodarze byli już lepsi 11:3. Do końca meczu Gwardia zdobyła jeszcze pięć punktów i na pierwsze play-offowe zwycięstwo będzie musiała jeszcze poczekać.

Drugi mecz w tej parze odbędzie się dziś. W sobotę rywalizacja przeniesie się do Wrocławia. Do półfinałów awansuje ten zespół, który jako pierwszy wygra trzy spotkania.

Stal Nysa – Gwardia Wrocław 3:2 (19:25, 23:25, 25:13, 25:20, 15:8)

Stal: M’Baye (6), Bućko (19), Stolc (6), Kaczorowski (16), Zajder (9) Szczurek (6), Czunkiewicz (libero) oraz Owczarz (4), Makowski (11), Ochrymczuk (libero) i Mucha

Gwardia: Szymeczko (8), Lubaczewski (13), Naliwajko (10), Nowosielski (1), Olczyk (5), Superlak (28), Dzikowicz (libero) oraz Sternik, Maruszczyk (2), Fijałka, Kaźmierczak, Śnieżek i Lebioda (libero).

Drukuj artykuł