Sporu jeleniogórskiego ratusza z Tauronem o ceny prądu ciąg dalszy
Prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak odpowiada, że to Tauron nie podpisał w grudniu umowy, a próbuje przerzucić odpowiedzialność na urzędników:
Energetycy zastosowali tak zwaną taryfę rezerwową i jak twierdzi Łukasz Zimnoch z Tauronu, stało się to zgodnie z prawem, bo taryfa rezerwowa choć droższa, służy do zapewnienia dostaw w czasie, kiedy podmiot np. zmienia dostawcę i nie ma zapewnionej ciągłości:
Na razie jednak nie wiadomo, o ile dokładnie będą niże faktury za luty. Zależą od średniej ceny prądu w czerwcu ubiegłego roku, a ta nie została jeszcze podana przez Urząd Regulacji Energetyki.
POSŁUCHAJ:
Jeleniogórskie spółki komunalne dostały rachunki za prąd wyższe o 100 procent, niż w ubiegłym roku
- To nie jest podwyżka - Tauron dementuje doniesienia szefów miejskich spółek z Jeleniej Góry
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.