Ponad 300 interwencji straży pożarnej na Dolnym Śląsku
W nocy najmocniej wiało w Kotlinie Kłodzkiej; w porywach prędkość wiatru dochodziła tam do 110 kilometrów na godzinę, tam też jest najwięcej szkód, choć nie są poważne. Najczęściej, to połamane drzewa, które zrywały linie energetyczne i blokowały drogi oraz szlaki kolejowe. W regionie prądu pozbawionych jest wciąż ponad 25 tysięcy domów i firm. Niektóre boczne drogi mogą być nieprzejezdne. Przez powalone na tory drzewo zamknięta jest też jedna linia kolejowa. Na trasie Bystrzyca Kłodzka-Międzylesie do wieczora kursować będzie w związku z tym autobusowa komunikacja zastępcza. Nad ranem udało się przywrócić ruch na innej linii kolejowej: z Lubania do Węglińca. Tam jednak niektóre pociągi notują duże opóźnienia. Np.: skład "Nałkowska" z Jeleniej Góry do Warszawy melduje się na stacjach 2 godziny później niż w rozkładzie. Opóźnienia mogą mieć też składy jadące do lub ze Śląska, tam w nocy wiało najmocniej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.