Cuprum bez szans w starciu z Jastrzębskim Węglem
Podopieczni Marcelo Fronckowiaka przed pierwszym gwizdkiem mogli liczyć na powtórkę z pierwszego starcia obu drużyn. Wtedy jastrzębianie wygrali, ale po pięciosetowym meczu. Tym razem emocje zakończyły się jednak dużo szybciej.
Już w pierwszej partii było widać różnicę w poziomie, na korzyść zawodników z Górnego Śląska. Warto dodać, że Jastrzębski Węgiel we własnej hali nie wystąpił w pełnym składzie, ponieważ zabrakło kontuzjowanych Lukasa Kampy i Juliana Lyneela. Jednak i bez nich świetnie radzili sobie między innymi Wojciech Ferens oraz Dawid Konarski.
W drugim secie zawodnicy Cuprum ruszyli odważnie i szybko wypracowali sobie czteropunktową przewagę. Ostatecznie jednak werwy wystarczyło do połowy partii. Jastrzębianie najpierw dogonili Cuprum, a potem zostawili daleko w tyle.
Trzecia odsłona nie różniła się wiele od poprzednich. Wciąż szalał Wojciech Ferens, który z resztą otrzymał tytuł najlepszego zawodnika meczu. Siatkarze z Dolnego Śląska walczyli, ale zwyczajnie zabrakło im sportowych argumentów.
Dzięki wygranej Jastrzębski Węgiel wciąż liczy się w walce o drugie miejsce, gwarantujące awans do półfinału play-offów. Dla lubinian dzisiejsza porażka była już piątą z rzędu. W tabeli Cuprum jest na 12., przedostatnim miejscu.
Jastrzębski Węgiel - Cuprum Lubin 3:0 (25:18, 25:20, 25:17);
Jastrzębski Węgiel: Wojciech Ferens, Christian Fromm, Piotr Hain, Dawid Konarski, Grzegorz Kosok, Nikodem Wolański - Jakub Popiwczak - Dawid Gunia, Paweł Rusek, Wojciech Szwed;
Cuprum Lubin: Maciej Gorzkiewicz, Mariusz Marcyniak, Luke Smith, Przemysław Smoliński, Jakub Wachnik, Jakub Ziobrowski - Jędrzej Gruszczyński - Filip Biegun, Adrian Patucha, Kert Toobal, Bartłomiej Zawalski.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.