Pachniało sensacją. Volley - Chemik 1:3
Siatkarki gospodarzy w pierwszym secie grały bez respektu. Od stanu 12:12 zdobyły 6 punktów, pozwalając mistrzyniom kraju na zaledwie jeden. Volley pewnie dowiózł wynik do końca, a po zagraniu Aleksandry Rasińskiej było 25:20.
W drugiej partii oglądaliśmy zaciętą końcówkę. Było już 19:19, ale wtedy wrocławianki straciły trzy punkty z rzędu. Potem zawodniczki Marka Solarewicza zdołały obronić pierwszą piłkę setową, ale po kolejnej akcji to Chemik świętował zwycięstwo 25:22.
Dwie pozostałe części meczu nie miały już wielkiej historii. Mistrzynie kraju wróciły na właściwe tory. W trzeciej partii pozwoliły wrocławiankom zdobyć 10 punkt dopiero kiedy same miały ich 18. W czwartym secie było podobnie bo Volley przegrywał już 10:15. W ostatniej akcji meczu serwis zepsuła Anna Łozowska i przedmeczowe oczekiwania co do wyniku stały się faktem.
Tytuł najbardziej wartościowej siatkarki spotkania otrzymała środkowa Chemika - Chiaka Ogbogu.
Volley Wrocław – Chemik Police 1:3 (25:20, 22:25, 15:25, 18:25)
Volley Wrocław: Anna Łozowska, Aleksandra Rasińska, Monika Potokar, Magdalena Soter, Natalia Gajewska, Natalia Murek – Karolina Pancewicz (libero) – Karolina Piśla, Aleksandra Gancarz, Weronika Wołodko, Roksana Irzemska.
Chemik Police: Bianka Busa, Chiaka Ogbogu, Sanja Gamma, Natalia Mędrzyk, Iga Chojnacka, Marlena Pleśnierowicz – Aleksandra Krzos (libero) – Martyna Grajber, Agnieszka Bednarek, Martyna Łukasik, Sladjana Mirkovic.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.