Alarm nad Oławą we Wrocławiu. Co dalej z rosnącymi tam drzewami?

- Do Rady Osiedla dotarły jednak sygnały, że niektóre z rosnących tam drzew mogą być uszkodzone poprzez podcięcie im korzeni - mówi Agnieszka Imiela-Sikora - przewodnicząca zarządu RO Przedmieście Oławskie:
Bartłomiej Nowak z magistratu zapewnia, że nad inwestycją czuwa dendrolog i że obawy aktywistów są bezpodstawne:
Miasto, a także współpracujący z magistratem dendrolog tłumaczą, że inwestycja przeprowadzona jest zgodnie z zasadami, a korzenie drzew nie rosły akurat w stronę, gdzie wykopano rów - mówi dr Monika Ziemiańska z Uniwersytetu Przyrodniczego:
Jak dodaje kierownik budowy Jakub Wolny z ramienia generalnego wykonawcy, na wycinkę wielu drzew były pozwolenia. Mimo to dokłada się wszelkich starań, by większość z nich ocalić:
Nie ma w planach karania generalnego wykonawcy. Prace nad Oławą mają zgodnie z planem zakończyć się w sierpniu, ale najprawdopodobniej oddanie bulwaru opóźni się o kilka miesięcy. W sumie koszt prowadzonych tam prac to około 20 milionów złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.