Znamy program tegorocznej edycji Wratislavia Cantans
Organizowana przez Narodowe Forum Muzyki Wratislavia Cantans to największy i najbardziej prestiżowy festiwal muzyki poważnej na Dolnym Śląsku.
Giovanni Antonini, dyrektor artystyczny, podkreślił, że tegoroczny program inspirowany jest tradycją muzyczną powstałą na południu Europy oraz na północy Afryki. - Program festiwalu to obserwacja przenikania się tradycji, poszukiwanie w południowych regionach źródeł naszej współczesnej kultury - podkreślił dyrektor.
Koncert inauguracyjny zatytułowany „Hymny kościoła koptyjskiego” odbędzie się 6 września w Kolegiacie Świętego Krzyża i św. Bartłomieja we Wrocławiu.
- Dwa dni później zabrzmi chorał bizantyjski pochodzący z Kościoła prawosławnego z południa Europy – Grecji - wskazał Antonini.
W programie tegorocznego festiwalu znalazł się również koncert francuskiego kompozytora Marcela Peresa z Ensemble Organum i artystami z Maroka. Zaprezentują oni mozarabski śpiew funkcjonujący w Kościele katolickim na Półwyspie Iberyjskim w czasach Maurów. - Podczas tegorocznej edycji czeka nas więc dużo koncertów wokalnych, które ukażą, jak kulturę europejską ukształtowały spotkania różnych grup wyznaniowych i etnicznych - podkreślił dyrektor.
Antonini wskazał też na koncert z typowo afrykańskimi elementami, który został przygotowany specjalnie na wrocławski festiwal przez sycylijskiego wiolonczelistę Giovanniego Sollimę. - Zafascynowany folklorem, a zwłaszcza rytmem w muzyce etnicznej, będzie on w swoim występie przeplatał utwory kompozytorów związanych z Neapolem, a więc południem Włoch, z rdzenną muzyką z Afryki - tłumaczy dyrektor.
Nie zabraknie też muzyki włoskiej. - Z Il Giardino Armonico i solistami zaprezentuję oratorium Antonia Vivaldiego "Juditha triumphans", ostatnio wykonane na Wratislavii Cantans w latach 70., czyli kilka dekad temu - mówił Antonini. Odbędą się również koncerty poświęcone twórczości neapolitańskich kompozytorów, w tym rodzinie Scarlattich.
Nie zabraknie też wykonań dzieł takich kompozytorów jak Gustav Mahler. - Ten koncert będzie hołdem dla wspaniałego dyrygenta Zubina Mehty, który za pulpitem dyrygenckim we Wrocławiu stanie na miesiąc przed planowanym przejściem na artystyczną emeryturę, będzie to jeden z jego ostatnich koncertów w roli szefa Israel Philharmonic Orchestra - podkreślił dyrektor.
Antonini poinformował, że tegoroczny festiwal zakończy jedna z największych oper XX wieku: "Porgy and Bess" George’a Gershwina. - To dzieło wzbudzające kontrowersje, ale z pewnością wciąż bardzo ważne, łączące klasyczną formę z jazzem, spirituals i folklorem. Ta pierwsza opera afroamerykańska podejmuje temat kluczowego w kształtowaniu się dzisiejszego oblicza Ameryki Północnej wpływu południa – kontynentu afrykańskiego - mówił.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.