Tak wygląda Policyjna Izba Dziecka w Legnicy [FOTO]
Siedem lat temu Policyjna Izba Dziecka w Legnicy - mimo protestów funkcjonariuszy i samorządowców - została zamknięta. Przed dwoma laty znalazła jednak miejsce w tamtejszej odremontowanej komendzie. Wiele wskazuje na to, że nowa placówka wkrótce może stać się jedyną taką instytucją na Dolnym Śląsku. O przymiarkach do likwidacji właśnie poinformował insp. Leszek Zagórski, szef KMP w Legnicy.
- Jesteśmy jednym z województw, gdzie mamy dwie izby dziecka. Jedna jest we Wrocławiu, a druga w Legnicy. Następuje sukcesywny spadek liczby osób osadzanych w tych Policyjnych Izbach Dziecka. Wiem, że komendant wojewódzki głęboko zastanawia się nad sensem istnienia jednej z nich. Na pewno nie tej legnickiej, bo legnicka jest nowa - mówi Leszek Zagórski.
Policyjna Izba Dziecka w Legnicy nie podlega tamtejszej komendzie, a znajduje się w strukturach wojewódzkich. Przedstawiciele dolnośląskiej formacji przyznają, że ważą się losy wrocławskiej izby, ale ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Przyznaje to st. asp. Monika Kaleta z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
- Na tę chwilę analizujemy efektywność wykorzystania tych placówek. Nie zapadła jeszcze żadna decyzja o likwidacji którejkolwiek. Myślę, że w pierwszej kolejności - jeśli zostanie zlikwidowana - to ta we Wrocławiu - mówi Monika Kaleta.
Placówka w Legnicy ma 12 miejsc - w ostatnich miesiącach jednorazowo przebywało w niej maksymalnie sześcioro nieletnich. Najczęściej są uciekinierami z poprawczaków lub z ośrodków wychowawczych. Ale zdarza się też, że trafiają tuż po tym, jak dokonali przestępstwa.
Podkomisarz Elwira Buczek, szefowa ośrodka podkreśla, że każdy z podopiecznych może przebywać w tym miejscu najdłużej przez 120 godzin:
- Każde dziecko, które do nas trafia, każdy nasz wychowanek jest inny. Jako doświadczeni funkcjonariusze musimy rozpoznać jakiego rodzaju pomocy będzie potrzebował przez tych kilka dni podczas pobytu u nas. Na przykład młody człowiek, który przez dwa tygodnie mieszkał na działkach. Jest głodny, wyziębiony, potrzebuje spokoju i bezpieczeństwa w naszych rękach.
Naszym reporterom udało się wejść do placówki w Legnicy. Choć ośrodek działa od dwóch lat, dziennikarze Radia Wrocław są pierwszymi w najpilniej strzeżonym sektorze komendy przy ul. Staffa.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.