Czarne chmury nad prokuratorami z Wrocławia
Zawiadomienie w tej sprawie złożyli rodzice zmarłej Pauliny, którzy od kilku lat próbują wyjaśnić zagadkową śmierć córki, studentki Uniwersytetu Wrocławskiego. Śledczy z Prudnika mają zbadać, czy prokuratorzy i funkcjonariusze z Wrocławia nie zaniedbali swoich obowiązków m.in. nie zatrzymując do wyjaśnienia byłego chłopaka dziewczyny, a także dlaczego różne dokumenty wskazują na inne godziny śmierci 25-latki. Śledczy sprawdzą też, jak we Wrocławiu obchodzono się z dowodami i przeanalizują warunki umorzenia sprawy. Przypomnijmy, że prokuratorzy ze stolicy Dolnego Śląska wskazywali, jakoby powodem śmierci Pauliny mógł być alkohol, jednak badania laboratoryjne z krwi i ciała szklistego oka tego nie potwierdziły.
Wrocławskie śledztwo w sprawie śmierci Pauliny Antczak było umarzane dwa razy. Jej rodzice ostatecznie zdecydowali się sami wytoczyć proces byłemu chłopakowi córki.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.